[materus]

#linux
Jako że od kernela 4.18 doszła obsługa karty Sound Blaster Z to postanowiłem posprawdzać jak się sprawuje pod linuksem.
No i niby wszystko działa ale po reboocie mikrofon nie działa, aby znów działał muszę w alsamixerze zmienić output source(mimo że jest ustawiony dobrze). Czy ktoś wie czy da się to naprawić?

[Razi91]

@materus: Normalny reboot, czy reset?

[materus]

@Razi91: Jeśli normalny to poleceniem reboot lub graficznie uruchom ponownie to tak.

[materus]

Na zintegrowanym realtek'u tak nie mam

[Razi91]

@materus: A uruchamiasz w międzyczasie Windowsa?

[materus]

@Razi91: Mam windowsa na dysku ale go nie odpalałem między uruchomieniami linuksa.

[Szuwax]

@materus: sudo alsactl store. To po to by zapisac zmiany w alsa mixer. Ewentualnie bez sudo tez

[materus]

@Szuwax: Używałem tego, ustawienia się zapisują. Ale dopóki nie ruszę ustawienia output source to mikrofon nie działa.

[Szuwax]

@materus: tak srednio wiem co nie dziala. Ale moze dodaj sobie modul karty wewnetrznej na czarna liste. Tak by linux z nimi nie startowal. Wtedy zacznie w pelni korzystac z drugiej karty. Zrobilem tak z malinka i karta wpinana w gpio swego czasu

[materus]

@Szuwax: Problem jest taki że obie korzystają z snd hda intel