Wpis z mikrobloga

2/100
Tego ranka postanowiłem ruszyć na polowanie wczesnym rankiem. Gdy dotarłem na miejsce było jeszcze ciemno. Po przejściu paru kilometrów starym nasypem kolejowym dotarłem do ścierniska na którym niemal codziennie były dziki, jednak zeszły z pola przed moim przyjazdem. Nie zniechęciło mnie to i poszedłem na łąkę na której jest dużo sarniny. Oparłem się o balota i postanowiłem chwilę poczekać. Po chwili pokazał się selekcyjny rogacz, jednak do uprawnień selekcjonerski brakuje mi jeszcze roku polowania. We mgle wypatrzyłem nie wyraźną sylwetkę lisa. Schowałem się za balotem i czekałem aż się do mnie zbliży. Sznurował prosto na mnie. Upewniłem się czy mogę oddać strzał i już patrzyłem na niego przez lunetę, lecz młody lisek okazał się być cwańszy i gdy tylko mnie zobaczył nie dał nawet sekundy na strzał. Po raz kolejny wróciłem do domu ze wspomnieniami a nie zwierzem
#polujztommym #lowiectwo #myslistwo
Tommy357 - 2/100
Tego ranka postanowiłem ruszyć na polowanie wczesnym rankiem. Gdy do...

źródło: comment_IdT9VfebkNIb3G8dbs1a7HNTGtVkpHfi.jpg

Pobierz
  • 40
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tommy357: trzeba było pocmokać. Skuteczna metoda. Wtedy się zatrzymuje i nasł#!$%@?. Jest kilka sekund na skuteczny strzał. Ostatnio 2 liski tak zrobiłem co żarły małego zająca.