Wpis z mikrobloga

#antynatalizm #nietzsche #cioran

W Narodzinach tragedii Nietzsche mówi o starodawnym podaniu, według którego król Midas ścigał po lasach mądrego Sylena i kiedy wreszcie schwytał go, zapytał się co jest najwłaściwsze i zarazem najlepsze dla człowieka. Mało urodziwy towarzysz Dionizosa nieporuszenie milczał przez jakiś czas, aż w końcu ponaglany przez króla, wybuchnął śmiechem i odparł:

Nieszczęsne, efemeryczne stworzenie, czemu zmuszasz mnie do oznajmienia ci czegoś, czego bodajby raczej nie usłyszał? To, co najlepsze, jest dla ciebie zupełnie nieosiągalne – a jest tym nie urodzić się, w ogóle nie być, być niczym. A druga rzecz dla ciebie najpożądańsza – to rychło umrzeć.


Tę przypowieść można uznać za motto niemal każdej książki Ciorana. Autor Zarysu rozkładu jak żaden inny przedstawiciel współczesnej myśli humanistycznej podkreślał, iż w przyrodzie rządzi niesprawiedliwość, zaś człowiek, będąc wytworem i częścią świata, nie może nie ulec zatracie. Wyobrażamy sobie, że zbliżamy się do różnych celów, jednak w rzeczywistości w miarę upływu czasu jesteśmy coraz bliżej wyłącznie jednego celu – rozkładu. Może nawet chcielibyśmy kochać niebo i ziemię, czyny i uniesienia, jednak w tym wszystkim odnajdujemy li tylko to, co odsyła nas do śmierci. Kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, iż natura, dając nam w posiadanie niewielki skrawek materii, na każdym kroku stawia się po zwrot należności i że właściwie urodziliśmy się tylko po to, by umrzeć, w pełni odsłania się przed nami bezsens „niepotrzebnie spłodzonego świata” oraz naszego własnego istnienia.

http://www.rusnauka.com/27_NII_2008/Philosophia/35313.doc.htm
  • 4
@Werdandi: zgadzam się z tym, że nasza egzystencja nie ma większego sensu poza zwierzęcym przekazaniem genów dalej. jednak to właśnie jest moim motorem, by coś w tym życiu robić ciekawego i dać innym szansę by mogli też korzystać z tego niesamowitego zbiegu okoliczności, jakim jest istnienie świadomości w tak ciekawym wszechświecie. jesteśmy dopiero na początku drogi rozwoju jako istoty rozumne, już sam internet uczynił tyle, że szkoda by było ten eksperyment
@Werdandi: >Myślę, że niestety ten projekt niesie za sobą zbyt wiele ofiar i cierpienia żeby go kontynuować.
pojęcia "cierpienie" i "ofiara" to ludzkie słowa na określenie czegoś co w naturze tkwi od zawsze. uważasz, że cierpienie skończy się wraz z gatunkiem ludzkim, zwierzęta go nie odczuwają - czy chcesz aby znikło wszelkie życie na ziemi (a może i we wszechświecie?)

Era internetu dużo nie zmieniła. Wojny zamieniliśmy na choroby psychiczne i
@rwz2088:

Najlepiej żeby znikło w całym wszechświecie ale nie mamy takich narzędzi a ich wypracowanie mogłoby pociągnąć kolejne tysiące lat cierpienia stworzeń czemu możemy zapobiec w tej chwili dlatego wystarczy, że skupimy się na tej planecie.

Możemy teraz dyskutować przez godziny czy jest lepiej czy jest gorzej i jak będzie ale założenia "pesymistów" są proste. Zło i cierpienie są tak mocno zakorzenione w tym świecie i tak fundamentalne, że nie mamy