Wpis z mikrobloga

Gol za gol, gol za gol, gol za gol. Za nami bardzo interesujące spotkanie na Cardiff City Stadium, po którym 3 punkty trafiły na konto Arsenalu. Nie był to jednak wybitny występ graczy Emery’ego, szczególnie jeśli chodzi o poczynania w defensywie.

Pomijając już elektryczność i niepewność Cecha, który nadal bawi się w Świętego Mikołaja i rozdaje prezenty rywalom, obrona Kanonierów wciąż jest nieszczelna. Gospodarze zdobyli w tym sezonie 2 gole. Oba dzisiaj, przeciwko Arsenalowi. Z całym szacunkiem dla Cardiff, nie jest to najlepsza wizytówka defensywy Londyńczyków.

Swoją drogą, ciekawe kiedy Leno dostanie swoją szansę. Szanuje legendarnego Piotrka z Czech, ale jego dyspozycja raczej nie dodaje pewności kolegom z formacji.

Fakt, iż nie był to oszałamiający występ nie oznacza, że nie przyniesie pozytywnych rezultatów. Poza tym natychmiastowym, czyli trzema oczkami, zwycięstwo może dobrze wpłynąć na psychikę zawodników Arsenalu. Trzykrotne wyjście na prowadzenie i dopięcie swego to w końcu nie byle co.

Cardiff wprawdzie zdobyło pierwsze bramki w sezonie, lecz wygranej nadal brak. Po przerwie reprezentacyjnej łatwiej o nią nie będzie, gdyż przed The Bluebirds starcia z Chelsea oraz Manchesterem City.

Serdecznie zapraszam na mój fanpage, na którym codziennie publikuję moje opinie, spostrzeżenia oraz przemyślenia związane z piłkarskim światem.

Jeśli spodobała Ci się wrzutka, zaobserwuj #zycienaokraglo Dzięki!

#sport #mecz #pilkanozna #premierleague #arsenal #cardiff #zycienaokraglo
StaXik - Gol za gol, gol za gol, gol za gol. Za nami bardzo interesujące spotkanie na...

źródło: comment_w4EWP26mulK1evZfkO0wNlnjJZLNkV0S.jpg

Pobierz