Wpis z mikrobloga

To pewnie złudne nadzieje, ale chciałbym, by świat Wiedźmina w wykonaniu Netflixa był zasiedlony tylko przez białych ludzi, ewentualnie przez podzielone społeczności.

A dlaczego?

Zanim ktoś mnie oskarży o rasizm to jedną kwestię chciałem zaznaczyć - rozumiem politykę włączania mniejszości etnicznych do kinematografii i rozumiem cel społeczny z tym związany. Co prawda często jest to mocno na siłę i wręcz szkodliwe (do czego zaraz wrócę jeszcze), ale generalnie popieram robienie takich filmów jak Black Panther.

Nie mniej jednak spójrzmy na konkretny świat przedstawiony w Wiedźminie - jest to brutalna rzeczywistość, gdzie kontakty międzyludzkie oparte zostały na epoce średniowiecza. Czyli mamy m.in. prymitywne wierzenia dotyczące karłów czy rudych (że są dziećmi wampirów czy coś).

I teraz mamy takiego murzyna w białej, średniowiecznej wiosce. Rasizm jest wszechobecny w społeczeństwie XXI wieku, ale w średniowiecznym fantasy? Eee tam, nie ma. Murzyn za pan brat.

Ktoś powie - ale co ty chłopcze #!$%@?, smoki czy czarodziejki ci nie przeszkadzają, ale murzyni już tak?

Owszem, bo pomimo, że są smoki i czarodziejki, to światem Wiedźmina wciąż rządzą brutalne relacje międzyludzkie i prymitywne wierzenia. Jeśli w takich produkcjach usuniemy całkiem rasizm to robimy z niego w gruncie rzeczy nieautentyczny, baśniowy świat, z którego wychodzi bajka pokroju Avengers.

Już w #got przeszkadzała mi obecnośc czarnoskórych (chociaż było ich tam stosunkowo mało), bo to tak się bardzo gryzło z tą rzeczywistością, którą widziałem na ekranie. Także Netflixie - nie idźcie tą drogą (chociaż pewnie i tak pójdziecie).
#wiedzmin #film #seriale #neuropa #4konserwy
waro - To pewnie złudne nadzieje, ale chciałbym, by świat Wiedźmina w wykonaniu Netfl...

źródło: comment_mETGwlGJ6SBVjqKYI8gibWNUniYTSkqr.jpg

Pobierz
  • 38
@Jarmuzyd: ej, ale czemu urwałeś cytat? Wyrwane z kontekstu panie kolego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To pewnie złudne nadzieje, ale chciałbym, by świat Wiedźmina w wykonaniu Netflixa był zasiedlony tylko przez białych ludzi, ewentualnie przez podzielone społeczności.


Znam taką krainę jak Zerrikania (chociaż wątpię, żeby pojawiła się w serialu), ale ogólnie spodziewam się raczej rozwiązania znanego z GoT - gdzie tam od czasu do czasu jakiś
@waro: Niby tak, ale nie do końca ;p

Generalnie - mamy do czynienia ze światem fantasy, więc można do niego wsadzić wszystko... a i tak będzie to miało sens. Wiem, że to argument z serii "lol, co ty nie powiesz", ale tak to właśnie wygląda - artysta (scenarzysta, reżyser, pisarz, kompozytor - jak zwał tak zwał) ma pełną dowolność w projektowaniu takiego świata, a dodanie paru czarnoskórych postaci nadałoby mu kolorytu.
Generalnie - mamy do czynienia ze światem fantasy, więc można do niego wsadzić wszystko... a i tak będzie to miało sens


@mnik1: Światy fantasy też mają własne zasady i ograniczenia więc wcale nie mogą wrzucać czego chcą no chyba że wbrew zasadom ale wtedy fani się wściekną. W takiej Grze o Tron pn. w essos żyli ludzie o ciemnym kolorze skóry a w westeros biali, obie miejscówki różniły się klimatem i
@Konrad146L: Oj, ciężkie pytanie. Sapkowski nigdy oficjalnej mapy świata nie opublikował, więc oszacowanie wielkości jest zadaniem bardzo niewdzięcznym.

Tutaj masz link to tak zwanej mapy Orteliusa, fanowskiej (duuuuuuży plik) - https://vignette.wikia.nocookie.net/wiedzmin/images/8/83/Mapa_orteliusa.jpg/revision/latest?cb=20150324064954

Problem polega głównie na tym, że "znany świat" (czytaj - obszar, w którym toczy się akcja Wieśków) to tylko część większego kontynentu, klasycznie dla literatury fantasy nie mamy pojęcia co znajduje się "za górami".

IMO - "znany świat" jest wielkości