Wpis z mikrobloga

@borkovski Napisałeś też że zostanie zapomniany za kilka lat, co jest raczej wątpliwe że względu na ilość fanów i liczby przez niego wykrecane. To czy jest artysta czy nie to Twoja opinia i nic do tego nie mam, ale gadanie o zapomnieniu w tym przypadku to głupota

A o tobie jak umrzesz nie będzie pamiętał nikt.


@Pooodi: Cały komentarz był w miarę sensowny(niezbyt mądry, acz do wybaczenia), aż do tego debilnego zdania. Na jakiej podstawie sądzisz, że twój rozmówca nie zostanie zapamiętany? Czy fakt, że nie zajmuje się sztuką jest jakimkolwiek czynnikiem do tego, że będzie "zapamiętany". Czy masz jakikolwiek mierzalny czynnik? Jak wycenisz to, że twojego rozmówcę przykładowo osobiście zna i ceni cała rodzina, a twój idol