Wpis z mikrobloga

Testuje na sobie już 10 dzień nową dietę na bazie tego artykułu https://www.cell.com/cell-metabolism/abstract/S1550-4131(18)30253-5 . W skrócie polega ona na tym, że jem na co mam ochotę ale tylko do godziny 13:00- potem resztę dnia głoduje. Pierwsze efekty mega pozytywne. W ogóle nie jestem głodny w ciągu dnia, unormowały się wahania cukru/insuliny, spadło ciśnienie. Energii mam zdecydowanie więcej niż przed dietą i lepiej też śpię. Jetem bardziej produktywny w ciągu dnia. Nie wiem jak to możliwe, że metabolizm wcale jakby nie zwolnił. Najbardziej przyjemna dieta jaką miałem, a straciłem już ok. 5 kg praktycznie bez wysiłku (jem wszystko). Zobaczymy co będzie za 2-3 miesiące, bo minimum tyle planuję na niej wytrzymać. Jak ciekawi dalszych efektów to plusować albo pisać.
#dieta #dietetyka #zdrowie
  • 9
@pcstud: To jest popularne i dość skuteczne, ważne tylko, aby nie jeść totalnego syfu i zwracać uwagę czy nie powoduje problemów z glukozą. Jeśli dobrze się czujesz - śmiało.
@wykopowy_brukselek: czytam, ze większość pomija śniadanie i jedzą w środku dnia; ja się kierowałem badaniami w których zawsze okres jedzenia następował w godzinach rannych do 13-14; wydaje mi się to o tyle rozsądniejsze, że dostarczamy organizmowi energię po przebudzeniu, co lepiej oddaje cykl dobowy; bałem się, że wieczorami będę głodny ale póki co się trzymam; bez wątpienia też jakbym zamienił śniadania na kolacje to jadłbym więcej
@pcstud ok. Jestem w stanie przyjąć twoje argumenty. Choć niestety ja rano to nie muszę jeść, tak o 10 robię się głodny, ale do 11-12 wytrzymam. A później od 19-20 można nie jest. Jakbym miał nie jeść od 13 do północy (tak chodzę spać) to bym chyba padł...