Wpis z mikrobloga

W sumie pytanie z ciekawości do #emigracja #uk :

Czy kiedykolwiek byliście ofiarą rasizmu, bądź ksenofobii?

Bo tak właśnie sobie czytam posty na grupce na FB związana z polonia w Oxford i ktoś ma problem z chavowymi/council'owskimi sąsiadami i naszło mnie na refleksje.

Ja, mieszkając już od 4 lat w UK nigdy nie byłem ofiarą jakichś rasistowskich ataków, a widzę duża ilość postów jak na ludzi się uwzieli itd.
  • 16
@Khalimowski jak byłem w UK, to z firmy w której pracowaliśmy dali mojej grupie rodaków jednego chava, żeby się pomógł nam integrować. Do doszliśmy z chłopakami do wniosku, że jak ma się z nami integrować, to będzie to po naszemu. Potem tydzień go w robocie nie było bo kaca leczył. Ale tak się chłopak z nami zżył, że poznał nas chyba ze wszystkimi jego znajomimi i na wiele imprez nas zabrał. Potem
@Khalimowski: Raczej nie. Raz tylko hindus w Screwfixie zapytal skad jestem i nastepnie stwierdzil ze u nas w miescie nie ma zbyt wielu Polakow, ale od razu zaczal przepraszac i mowic ze nie chcial mnie obrazic i chodzilo mu o to, ze szkoda ze nie ma wiecej. W sumie zrobil z tego straszna drame, choc niczym nie zasugerowalem, ze czuje sie obrazony.