Aktywne Wpisy
kilo-bravo +230
maly_ludek_lego +334
A teraz na poważnie.
Sprawę śledzę od kilku lat, przeczytałem na ten temat sporo książek naukowych (tak, naukowcy zajmują się tematem od dekad) , artykułów i podcastów i napiszę, dlaczego, pomimo tego, że chińskie drony wydają się oczywiście najbardziej oczywistą opcją, sprawa może wyglądać inaczej i wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby to było coś bardziej.. egzotycznego.
Bo czy ktoś wyobrażał sobie taki artykuł w Time jeszcze kilka miesięcy temu?
Albo Billa Nelsona
Sprawę śledzę od kilku lat, przeczytałem na ten temat sporo książek naukowych (tak, naukowcy zajmują się tematem od dekad) , artykułów i podcastów i napiszę, dlaczego, pomimo tego, że chińskie drony wydają się oczywiście najbardziej oczywistą opcją, sprawa może wyglądać inaczej i wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby to było coś bardziej.. egzotycznego.
Bo czy ktoś wyobrażał sobie taki artykuł w Time jeszcze kilka miesięcy temu?
Albo Billa Nelsona
Mam znajomych narkomanów czy też alkoholików. Chciałem im pomóc, ale w ich odczuciu pomoc to życie w taki sam sposób jak oni. Ewentualnie możesz dokładać czy pożyczać do tych używek. Inaczej jesteś ten zły. Twierdzą, że żałuję im pieniędzy na przyjemności.
W dodatku są to osoby niesłowne, które wypierają wszystko i usprawiedliwiają się. Ale do Ciebie mają pretensje jeśli usłyszą "nie", nawet jeśli im nic nie obiecałeś. Jak sobie radzicie z takimi osobnikami.
Mam też wrażenie, że narkotyki pozwalają im wegetować, bo widać oznaki depresji. Nie spotykają się z ludźmi, aby porozmawiać tylko, aby wspólnie napić się czy pobawić dragami. Rozmowa jest dodatkiem.
Czy zerwanie takich znajomości będzie dobrym wyborem?
#narkotykizawszespoko #uzaleznienie #alkoholizm #depresja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Tak.
a ty co kawka, papierosik, potem troche glukozy, co juz nacpany?