[baronnn]

Wyobrazcie sobie. Rodzicie sie w dobrej i bogatej rodzinie bedac genetycznym wygrywem. Idealne geny i duzo hajsu od starych, nie musicie nic robic. Idziecie dzis wieczor na impreze do bananowego kumpla do domu z basenem. W srodku czekaja juz loszki, ktore was pragna. Robicie selfiki na insta (inne loszki juz zachwycaja sie w komentarzach, ale lejecie na to). Na imprezie wszystkie z usmiechem na twarzy kreca dla was dupami. Wybieracie najlepsza lub kilka do orgii, zamykacie sie w pokoju i uprawiacie seks z prawdziwym pozadaniem (loszki zrobia dla was wszystko, pragna was). Na imprezie potanczycie, zapalicie, popijecie, pojecie (dobre geny, wiec mozecie sobie pozwolic na niezdrowy tryb zycia). Nad ranem wrocicie do siebie i odespicie do 13. Przed wami kolejny piekny dzien.

#przegryw

[p.....k]

@baronnn: no spoko ale nudne to jest, zwłaszcza z jakimis losowymi typiarami

[Fajnypan]

@baronnn: to się szybko nudzi, przynajmniej mi się znudziło. Potem nadchodzą myśli że może bardziej wartościowo byłoby żyć walcząc o cokolwiek

[sMart19]

@baronnn: A potem taki przystojniak #!$%@? się w przeciętnej lasce, która całą bananową imprezę przesiedziała w kącie, sącząc słabego drinka. Poznali się gdy ona szła do kuchni po dolewkę i jako, że była niezdarna z natury, wylała przez przypadek na przystojniaka zawartość kubka. The end.