Wpis z mikrobloga

Siemanko po sporej przerwie, ale zostałem wyrwany z urlopu i pracy przy buforze. Po kolejnym teście, rozpoczętym w piątek, wykryłem kolejne rzeczy do poprawki. Po pierwsze muszę jakimś wężykiem odprowadzić gorące powietrze przez odpowietrznik, bo się skrapla na suficie, poza tym muszę dokończyć ocieplenie. Poza oczywistymi rzeczami pojawił się problem, gdyż rano w sobotę sprawdzając działanie pompy ciepło szło na wszystkie kaloryfery, a wieczorem już tylko na piętrze, mogło tyle wody odparować, żeby ciśnienie spadło poniżej minimum w układzie?
Bufor napełniony do ok. 80-85 st. C 25 kg orzecha II i 12 kg miału z tej samej kopalni PIAST II, niedziela g. 13.00 po ok. 42 h temperatura 45 st. C na buforze.

@kurzi5 @dziecielinapala @kibiklops @Solitary_Man @OldNoob @Silikon @Serv_HVAC @anty-fronda @nintendo89 @kocha_to_poczeka @Juzef @kijek_samobijek @Basteq @jaceks653 @tRNA @rumun6925 @Trelik @Fafnucek @PanKracy582
#ogrzewanie #zima #smog
Pobierz goothic - Siemanko po sporej przerwie, ale zostałem wyrwany z urlopu i pracy przy buf...
źródło: comment_W0HIHI58clsbw09Xc3o0f2bePwhvjBlz.jpg
  • 2
@Silikon: Wyglądało to tak, jakby ciepła woda szła do rozdzielaczy na dole i na górze na wyjściu z rozdzielacza na parterze szła dalej na kaloryfery, ale przy kaloryferach rury były zimne, z kolei u góry szła na kaloryfery, ale na powrotach była zimna. Jest możliwe, że rozdzielacze z powrotów są zapowietrzone?