Wpis z mikrobloga

1 Jana 2:15-17:

"(15) Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. (16) Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. (17) I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki. "

Rzeczą, która prowadzi wojnę przeciwko duszy jest ten świat, który bezustanni naciska na każdego, by się do niego upodobnił, by się dostosował. Czy tego chcesz czy nie, świat bezustannie wywiera nacisk również na ciebie, byś przyjął jego formę, jego styl życia. Świat zrobi wszystko, żeby nas do siebie upodobnić. "Nie młujcie świata, ani tych rzeczy, które są na świecie" oznacza: "nie upodabniaj się do niego. Nie przyjmuj jego realiów, jego cech, jego usposobienia, aby nie kształtował tego, jak żyjesz!" Świat bezustannie pragnie nas skazić i upodobnić nas do niego.

Jakie to w dzisiejszych czasach trudne do uniknięcia, jak podstepnie jesteśmy podchodzeni! Na przykład - czy wiesz, jakie urządzenie trzymasz w ręce? Czy zdajesz sobie sprawe z tego, jak niszczycielską moc ma twój smartfon z dostępem do internetu?! W ogóle odchłań mediów, to stół suto zastawiony przez Szatana. Nie kłam, że patrząc na to wszystko, co przedstawiane jest w mediach pozostajesz czysty. Nie kłam, że jestes odporny na wpływ najgenialnieszego ze zwodzicieli, tylko dlatego, że zachowujesz pozory pobożności!

Musisz wiedzieć, że zawsze stajesz się tym, czym się karmisz – to jest stara pawda, głoszona od tysięcy lat i potwierdzona prez współczenych psychologów. Dlatego w 1 Koryntiam 10:21 jest napisane: "(21) Nie możecie pić kielicha Pańskiego i kielicha demonów; nie możecie być uczestnikami stołu Pańskiego i stołu demonów."

Jeżeli tak chętnie żywisz się ze stołu demonów, to znaczy, że kochasz świat. A jeżeli kochasz świat, to tak, jakbyś nienawidził Boga...

Jeszcze 100 lat temu ludzie nie podlegali wpływom mediów. Dziś sytuacja jest zgoła odmienna. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, jak wiele świata przychodzi do ciebie przez internet i telewizję?

Jeśli chcesz mocny punkt odniesienia, by zdać sobie sprawę z tego, w jakim miejscu się znajdujemy, to popatrz na reklamy i teledyski. To jest wnikliwe ozdwierciedlenie naszego społeczeństwa i świata. Reklamy i teledyski w brutalny sposób przedstawiają prawdę o tym świecie. Mówią, jak masz myśleć o seksie, o alkoholu, w jakich miejscach masz się bawić. Pokazują jaki masz mieć stosunek do pieniędzy, prestiżu, pokazują jak możesz się komuś odgryźć, jak się pysznić i czerpać radość samego siebie, jak się ubierać i jakie gwiazdy ubóstwiać.

Wpływ jakiemu dziś podlegamy, jest nieporównywalnie większy niż kiedykolwiek wcześniej w historii ludzkości. Dodatkowo czuwają nad tym wybitni specjaliści od manipulacji i inżynierii społeczenej. Do twojego domu, do twojej głowy wtłaczają masowo śmieci, abyś się upodobnił tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Bracie, Siostro! Musisz toczyć walkę. Jeżeli po prostu usiądziesz wygodnie, to zostaniesz pożarty. Pamietajmy o duchowych siłach, które mają władzę nad światem. Zawsze pamietajmy słowa apostoła Jana: "Wiemy, że jesteśmy z Boga, a cały świat lezy w mocy złego..." (1 Jana 5:19).

#biblia #religia #ewangelia #wiara