Wpis z mikrobloga

  • 969
@jamaiwr wcale się nie dziwię, że nie sprzedają na telefon. Dwa to nie kumam dlaczego madki WSZĘDZIE piszą o swoich dzieciach.
Umawiam się z babką z olx: "mogę koło 18 bo nie mam z kim zostawić Dżesiki"
Umawiam się z babką z grupy na fb, nie przychodzi tygodniami bo "Alanek był chory"
Co mnie obchodzi twoje życie i twoje dziecko?
@krave: Najlepsze są komentarze pod przepisami. Ja szukam info czy może proporcje zmienić albo czy dobre a tam "No jak normalnie Alanek szpinaku nie tyka, tak tą potrawę zjadł z wielkim smakiem" albo "Zrobiłam te ciastka z Błażejkiem dla jego kolegów z gimnazjum i wszyscy byli zadowoleni" Niby dowiaduję się, że dobre ale PO CO TO INFO O DZIECIACH CO MNIE OBCHODZI Z KIM ROBIŁAŚ XD
@Achaa : ojej, straszne. Jak autor komentarza śmiał nie przewidzieć, że jaśniepani Achaa chce akurat poczytać o proporcjach albo 'czy dobre'. Teraz przeżyjesz szok, ale objawię Ci pewien fakt: nie jesteś jedynym adresatem ludzi piszących komentarze pod przepisami w internecie. Ten sam komentarz, który Ciebie tak strasznie bulwersuje, dla kogoś innego (rodzica) jest bardzo cenną informacją, że skoro jakiemuś dziecku pieczenie/jedzenie ciastek się podobało, to może jego dziecku też będzie. Więcej wyrozumiałości
@krave: a jeżeli napisalaby "nie mogę przed 18 bo siedzę w pracy" będzie okej? Choć chyba tez nie, bo kogo interesuje jej robota, prawda?

@Achaa: a jak ktos napisze "zrobiłem te potrawę ma imprezę z kumplami, wszyscy zachwalalu" to tez takie straszne?

Przecież tu nie chodzi o podkreślenie, że ONE MAJA DZIECI, tylko po prostu opisuja dana sytuacje.
Juz nie przesadzajcie, bo przez niechęć do matek i dzieci wszędzie się
@agaja: ale właśnie często to jest podkreślanie, że ONE MAJĄ DZIECI. Tak jak pani od makaronu - nie była oburzona, że nie chcieli przyjąć zamówienia przez telefon, tylko nie chcieli przyjąć zamówienia przez telefon A ONA PRZECIEŻ Z DZIECKIEM BYŁA, HALO, MOJE DZIECKO MA 2 MIESIĄCE I NIE SPAŁAM PÓŁ NOCY, BO WIECIE DZIECKO PŁACZE.
Generalnie nic mi się nie dzieje od czytania tych dodatkowych informacji, ale często odnoszę wrażenie, że