Wpis z mikrobloga

Dziwi mnie, że reportaż Jadczaka robi takie wrażenie. Pomijając już, że ten reportaż to bzdury bez dowodów, które nie miały miejsca to przecież wszyscy o tych rzeczach od dawna wiedzieli i jakoś nikomu to nie przeszkadzało przez 20 lat. Rządziliśmy miastem i nagle ktoś się obudził, że czuje się skrzywdzony czy coś, akurat wtedy kiedy Wisełka jest liderem. Zapewne specjalnie dlatego, żeby jej zaszkodzić. Jeżeli kogoś faktycznie uraziliśmy to dlaczego nam tego nie sygnalizował wcześniej? Nie chcieliśmy nikogo krzywdzić. Po prostu nie wiedzieliśmy, że ktoś może przez nas czuć się w Krakowie niekomfortowo.
#mecz #wislakrakow #krakow
  • 12