Aktywne Wpisy
wcfilmowe +849
Główna to #!$%@? stan umysłu.
#!$%@? akcja w Szczecinie chłop wjeżdża w kilkunastu ludzi na przejściu w tym dzieci, stan krytyczny poszkodowanych.
Co robią wykopki z głównej?
UKRAINIEC!!!! BANDERY!!!! WINCYJ SOCJALU DLA UPAIŃCÓW!!!!!! UUUU!!!! AAAAA!!!! UGA BUGA!!!
Tymczasem napastnikiem był naćpany polski polak husarz wyklęty.
A już siedziały larwy z głównej z #!$%@? w ręku, że może tym razem się uda i będzie to Ukrainiec.
Ta sama historia była przy zabójstwie na
#!$%@? akcja w Szczecinie chłop wjeżdża w kilkunastu ludzi na przejściu w tym dzieci, stan krytyczny poszkodowanych.
Co robią wykopki z głównej?
UKRAINIEC!!!! BANDERY!!!! WINCYJ SOCJALU DLA UPAIŃCÓW!!!!!! UUUU!!!! AAAAA!!!! UGA BUGA!!!
Tymczasem napastnikiem był naćpany polski polak husarz wyklęty.
A już siedziały larwy z głównej z #!$%@? w ręku, że może tym razem się uda i będzie to Ukrainiec.
Ta sama historia była przy zabójstwie na
Tortcebulowy +660
Lody to jest #!$%@?ńsywto. W idealnym świecie gość podchodzi do kasy, mówi grzecznie "Dzień dobry, poproszę loda w wafelku z polewą czekoladową" i sprawa jest załatwiona. Niestety takich tytanów intelektu, którzy są w stanie skleić pełne zdanie i powiedzieć czego chcą jest jakiś promil. Zwykle wygląda to tak:
- Dzień dobry
- Poproszę loda
- W kubku?
- Tak, to znaczy w wafelku, w wafelku.
- Polewa czekoladowa?
- Sezonowa
- Sezonowa jak Pan doskonale widzi na tym w #!$%@? wielkim menu za moimi plecami jest tylko do lodowego marzenia albo mcflurry.
- A czym się to to mcflurry od lodowego marzenia różni?
- Jak Pan doskonale widzi na tym w #!$%@? wielkim menu za moimi plecami, mcflurry jest miksowane z posypką, a lodowe marzenie ma bitą śmietanę.
- To ja poproszę to flery.
- Z jaką posypką?
- A jakie są?
- Jak Pan doskonale widzi za tym w #!$%@? wielkim menu za moimi plecami, posypki są o smaku liona albo kitkata.
- To ja poproszę z lionem. I jednak tą wersję z bitą śmietaną poproszę.
- Jak Pan doskonale widzi na tym w #!$%@? wielkim menu za moimi plecami, lodowe marzenie nie posiada posypki.
- Aha. To ja sobie chyba jednak kawę mrożoną wezmę.
- Zwykłą, karmelową czy sezonową?
- Karmelową
- Dużą?
- Nie
- Małą?
- Może być mała. A jaka to jest właściwie mała?
- Mała ma 0,3. Duża 0,4
- A, to może jednak tą dużą wezmę. Tylko poproszę bez bitej śmietany.
- Proszę Pana, tam nie ma bitej śmietany.
- Jak nie ma jak jest? O, tam na tym w #!$%@? wielkim menu za Pana plecami.
- Proszę Pana, to nie jest kawa mrożona, tylko ice frappe. Kruszony lód zmiksowany z syropem.
- I w tym nie ma kawy?
- Nie
- To ja jednak zwykłego rożka poproszę i czarną kawę
- Rożków już od ponad roku nie sprzedajemy
- To zwykłego loda w wafelku
- Z jaką polewą?
- Bez polewy
- Kawa duża?
- Nie
- Średnia?
- Może być średnia
- Ile saszetek cukru?
- Tak
#pasta #mcdonalds #heheszki
a najgorsi to są ci, za którymi stoi się w kolejce i się #!$%@? zastanawiają 15 minut jakby mieli wybrać żarcie na ostatnią wieczerzę
@piwosz-neofita: Dobra weź nie gadaj tylko sklej #!$%@?ę i szykuj tego loda bo to twoja praca, a nie tam siedzisz w kanciapie i wrzucasz posty na mirko ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@niochland: No i niech sobie wybiera te 15 minut, a nawet całą godzinę. Klient, jego prawo. To naprawdę nie jest najgorsza rzecz w pracy z
Komentarz usunięty przez autora
XDD
- TAK
))¯_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez autora
@zaufaj_mi_jestem_doktorem_teologii:
Dla mnie, jako następnego klienta jednak jest...
- Dzień dobry, poproszę zestaw X, bez powiększenia, na wynos. Będzie płatność kartą.
- Dzień dobry, jaki zestaw?
- X
- Powiększamy o kawałek kurczaka, frytki, ewentualnie brak godności i rozumu człowieka?
- Nie
- Na miejscu czy na wynos?
- Na wynos.
- Będzie płatność kartą czy gotówką?