Wpis z mikrobloga

@andrzejrybnik: W zeszłym sezonie miasto Toruń musiało sfinansować transmisję.

Aby toruńscy kibice, którzy nie wybierają się do Gdańska, mogli obejrzeć ostatni akt walki o utrzymanie, prezydent Michał Zaleski zlecił realizację transmisji przez telewizję internetową. O przekaz z niedzielnego meczu zadba SABMARtv – koszty transmisji pokryje Miasto Toruń, a prawa do transmisji opłaci Klub Sportowy Toruń.


Tak że teraz trzeba będzie liczyć na Zieloną Górę albo Rybnik, bo pewnie znowu żadna telewizja