[trustME]

Mirki, o co chodzi, że #docker na Windows nie odświeża mi plików które są zbindowane w volume'ach?
Mam dwa serwisy które powinny się przeładowywać po zmianie kodu, ale nie widzą żadnych zmian (widzą jak się je uruchomi normalnie).
#programowanie #devops (?)

[m.....t]

@trustME: A restart containera powoduje ze pliki sie odswiezaja?

[trustME]

@matiit: tak

[m.....t]

@trustME: https://github.com/moby/moby/issues/15793

Takie cos mi sie w oczy rzucilo, ale nie mam sam w ogole dosw. z dockerem na win :/

[trustME]

@matiit: hm. to nie to, ale co ciekawe - jak zrobilem cat i plik ktory zmieniam to widzi zmiany bez restartu kontenera, ale nie triggeruje to czegos, co wyzwala nodemon'a albo inne watchery.
O co moze chodzic?

[m.....t]

@trustME: A zrob stat na zedytowanym pliku i stat na pliku na ktorym uzyles cat.

Sa jakies roznice w access time itd?

I to leci przez dodatkowa maszyne wirtualna?(kiedys tak bylo na windowsie z tego co kojarze) - moze problem jest w tej maszynie/wersji virtualboksa?

[bmLq]

@trustME: o ile dobrze kojarzę montowanie katalogów nfs w docker/vbox/hyperv jest zrypane i nie aktualizuje właśnie daty modyfikacji pliku. Przez to właśnie nie działają programy które obserwują zmiany na plikach (to samo miałem z kompilatorem sass'a). Dla tego do dockera linux > win.

[trustME]

@bmLq: @matiit: jest rozwiązanie! :)
https://github.com/merofeev/docker-windows-volume-watcher

[m.....t]

@trustME workaround trochę, ale ważne że działa :)

[trustME]

@matiit no tak ale nie ma innego wyjścia póki co.
Ciekawe czy coś z tym zrobią.