[n.....n]

Okej moi mili, definitywnie czas na detoks od #marihuana. Na mirko będę pisał jak postępy. Moim celem jest porzucenie codziennego palenia zioła. Oczywiście później, od czasu do czasu sobie na to pozwolę, ale na pewno do końca tego roku NIE PALĘ. #oswiadczenie #narkotykizawszespoko #nadetoxie

[skun1]

@nikitten tak samo pomyslalem na poczatku marca i jest dobrze ;-) ile paliles dziennie?

[n.....n]

@skun1 dziennie 2g

[n.....n]

@skun1 i jak Ci od marca idzie? Jak sie czujesz?

[skun1]

@nikitten no to ja podobnie. Pol dnia w pracy a po pracy jak przysiadalem to z wiaderka 5g lecialo w 2 gora 3dni. Przy koncu juz 2 dni za kazdym razem byly i wtedy nastapilo objawienie - trzeba z tym skonczyc. Po 12 latach kopcenia ;-)

Poczatek ciezki, pierwszy tydzien trudnosci ze snem. Później ze 2-3 m-ce bitwa mysli "a zapalilbym" "a nie bede po co to marnowac" "a kurcze teraz mi

[yamakto]

@nikitten: Będziesz się czuł #!$%@? bo z ziołem nawet msza w kościele jest fajna. Mi po dwóch dniach znika chęć palenia i mogę nie palić, ale lubię to robić więc miesiąc dwa mi wystarcza.

[n.....n]

@skun1
@yamakto

No właśnie, obawiam się tego, że wszystko znów będzie "szare" i np. odbiję w alkohol... Zazdro i podziw, że Wam się udało /udaje, też tak chcę!

[yamakto]

@nikitten: Mocna psychika, ale fajek rzucić nie potrafię i w tym widzę dużo większy problem.

[n.....n]

@yamakto fajki rzuciłem rok temu, czyli można! :)

[gtsaplayer]

@nikitten Jak fajki rzuciłeś to z górki będzie, znajdź sb hobby żebyś nie myślał/nie wydawał pieniędzy na hehehuanę

[kopytakonia]

@nikitten: Powodzonka, ale zbys na tym detoksie się nie przezucil na alko jak ja :(((