Wpis z mikrobloga

Ale miałam sen. Śniło mi się, że moja koleżanka otwierała studio filmowe i potrzebowała pomocy ogólnie w urządzaniu, a potem miałam jej robić jingle i podkłady i chciała żebym wpadła na chwilę. Miałam później do roboty iść na popołudniową zmianę, ale na chwilę w sumie mogę wpaść.

Studio mieściło się w jakichś podziemiach totalnych, wszędzie ekipy remontujące, syf, bałagan. Ale nic to, mówi mi, że to będzie czad bo ma gości super do materiału. Idziemy w głąb tego schronu czy co to było, a tam siedzi sobie Musk z Zuckenbergiem i jarają blanta.

No wej! Sobowtóry? pytam. A skąd. No i faktycznie to byli oni. Myślę sobie grubo. I nagle fragment ścian się zawalił i zostaliśmy odcięci od wyjścia z częścią ekipy. Zaczynamy się odkopywać, wszyscy pomagają. Nagle dostaję SMSa od szefa gdzie jestem i czemu nie w robocie. Kurde nie uwierzy mi. Idę do Muska i mówię, że mam problem z szefem.

Nagraliśmy krótki film, w którym Zuckenberg i Musk kalecząc polski tłumaczą, że Xandrusia nie może przyjść bo mamy drobny problem techniczny, a potem Musk wysłał go na swojego tłita. Odpisałam szefowi: to nie żart, sprawdź tłita Muska i wyobrażałam sobie jego minę jak ogląda ten filmik xDDD A potem poszliśmy zajarać blanta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#sen #sny #snyxandry #musk #zuckerberg #narkotykizawszespoko
xandra - Ale miałam sen. Śniło mi się, że moja koleżanka otwierała studio filmowe i p...

źródło: comment_vc7D3OTh6AX8O4iItdsirDNeBWhT7Zs4.jpg

Pobierz
  • 10