Wpis z mikrobloga

@HaloHet Inkwizytora czytałem, Oko Jelenia również. :) Właśnie głównie fantastyka mnie wciąga, bez żadnego si fi. To co czytałem to Lotr, Inkwizytora i to też nie całego, Opowieści z Mekhanskiego Pogranicza, Świat dysku, Wiedźmin, Trylogia Husycka, zacząłem Sandersona oraz Malowany Człowiek Beretta, jednak jak zobaczyłem, że planują jeszcze pisać to sobie odpuściłem chociaż te dwa światy mi się bardzo podobały. Trylogię Mrocznego Elfa, Achaje i pewnie jeszcze kilka by się znalazło. :)
@Markos90: Malazańska jest spoko. Główna saga ma 10 tomów, po ~1000 stron każdy, także duuuużo czytania.
Tylko nie zraź się pierwszym tomem, gdzie autor ma cię w nosie, nic nie tłumaczy, i świat ogarniasz sobie z dialogów. Później jest o wiele przystępniej ^^
Opowieści z Mekhanskiego Pogranicza często porównuje się do Malazańskiej.
@Markos90 To skomplikowane. Pierwsza trylogia jest skończona i ma satysfakcjonujące zakończenie. Istnieją też kolejne 3 książki w tym samym świecie, ale nie musisz ich czytać (będzie jeszcze czwarta i tutaj też będzie zakończenie). Do tego mają być jeszcze dwie serie w tym świecie (znowu, nie trzeba ich czytać, jeśli nie chcesz, wcześniejsze historie są skończone).

Archiwum burzowego świata dzieje się w tym samym wszechświecie, ale w innym układzie słonecznym. Istnieją jakieśtam powiązania