Wpis z mikrobloga

@robsosl Moją koleżankę z pracy odwiedził jeden.
Przeniosłem go na próg drzwi. Mógł wybrać czy woli zostać w biurze czy iść w świat z nadzieją na lepsze jutro.
Bez wachania wybrał przygodę i skierował się w stronę oświetlonej części wyjscia.
()

Jedyny mądry.