Wpis z mikrobloga

Dziś bardzo ciekawa historia pewnego polskiego "krążownika".

#historia #morze #marynarkawojenna #ciekawostki

Krążownik „D’Entrecasteaux”, noszący imię na cześć francuskiego XVIII-wiecznego żeglarza, był jedynym zbudowanym okrętem swojego typu i unikatową jednostką we francuskiej marynarce wojennej – dużym krążownikiem I klasy, skonstruowanym specjalnie do służby w koloniach na Dalekim Wschodzie. W czasie służby, między innymi, brał udział w tłumieniu powstania bokserów w Chinach. Podczas I wojny światowej służył aktywnie na Morzu Śródziemnym, odznaczając się zwłaszcza w obronie Kanału Sueskiego przed Turkami w 1915 roku. Po wojnie został w 1922 roku wycofany z czynnej służby i przekształcony w hulk bez napędu. W tym charakterze był przejściowo wypożyczony Belgii, a następnie w 1927 roku został zakupiony przez polską Marynarkę Wojenną, jako hulk szkolny. Był pierwszym polskim okrętem noszącym nazwę ORP „Bałtyk” i największym okrętem, jaki kiedykolwiek służył w PMW. Po wybuchu II wojny światowej został przejęty przez Niemców i po krótkim okresie wykorzystywania, złomowany do 1942 roku.

Wkrótce po wejściu do służby, 6 kwietnia 1899 „D’Entrecasteaux” wyszedł z Tulonu przez Kanał Sueski na Daleki Wschód, przybywając 12 maja do Sajgonu we francuskich Indochinach, który był główną bazą marynarki francuskiej w koloniach 1 czerwca stał się okrętem flagowym Dywizjonu Dalekiego Wschodu kontradmirała Courrejolles’a (zastępując wycofany stary pancernik „Vauban”). W kwietniu 1900 okręt przeszedł dokowanie w Jokohamie w Japonii. Bezpośrednio po jego zakończeniu, w maju przeszedł ku wybrzeżom Chin, ogarniętych przez antyzachodnie powstanie bokserów. Od 31 maja, wysłany koleją oddział 74 marynarzy z „D’Entrecasteaux”, pod dowództwem kapitana Darcy, ochraniał europejskie ambasady w Pekinie, a drugi oddział pod dowództwem porucznika Paula Henry’ego ochraniał katedrę Beitang, w której schroniło się ok. 3000 chińskich chrześcijan i cudzoziemców. Podczas udanej obrony katedry 30 lipca zginęło jednak 13 marynarzy i porucznik Henry (na którego cześć nazwano później niszczyciel „Enseigne Henry”). 55 marynarzy z francuskich okrętów pod dowództwem porucznika Dougueta z działem 65 mm skierowano do ochrony francuskiej koncesji w Tiencinie. Marynarze z krążownika wzięli następnie udział w międzynarodowej dwutysięcznej ekspedycji brytyjskiego wiceadmirała Edwarda Seymoura, która udała się 10 czerwca na odsiecz dzielnicy ambasad w Pekinie. Łącznie z trzech francuskich okrętów[f] w ekspedycji wzięło udział 160 marynarzy z jednym działem 65 mm, pod osobistym dowództwem dowódcy „D’Entrecasteaux” komandora de Marroles. Oddział ten brał udział w walkach z powstańcami i wojskami chińskimi, usiłując dotrzeć do Pekinu, lecz ekspedycja nie osiągnęła celu. Po odwrocie do Tiencinu 26 czerwca, de Marroles dowodził znajdującymi się tam francuskimi siłami do 9 lipca, kiedy przekazał dowództwo przybyłemu z posiłkami pułkownikowi piechoty morskiej. Według części publikacji, 17 czerwca oddziały z krążownika wzięły udział w ataku na forty Taku. Według innych informacji, artyleria krążownika ostrzeliwała 17 czerwca chińskie pozycje, jednakże „D’Entrecasteaux” nie jest wymieniany wśród okrętów biorących udział w szturmie na forty Taku. Na początku października „D’Entrecasteaux” został zastąpiony przez pancernik „Redoutable” i jego marynarze zakończyli udział w ekspedycji chińskiej.

„D’Entrecasteaux” został przywrócony do służby w związku z mobilizacją francuską 29 lipca 1914 r. i 6 sierpnia przebazował z Tulonu na Maltę, gdzie wszedł w skład Armii Morskiej (Armée Navale). Został włączony do Dywizjonu Specjalnego kadm. Gabriela Darrieus, osłaniającego transporty wojsk z Afryki, przeformowanego 9 sierpnia na 2. Dywizjon drugiej linii[g]. W początkowym okresie I wojny światowej głównie patrolował na Morzu Śródziemnym, m.in. na północ od Korfu (od 25 sierpnia do 7 października oraz w listopadzie) i w Cieśninie Mesyńskiej (w grudniu 1914). W końcu grudnia 1914 skierowano go na wody Syrii (wchodzącej wówczas w skład Imperium Osmańskiego i obejmującej także Jordanię i Palestynę). 29 grudnia został włączony do Morskiego Dywizjonu Syrii (pod rozkazami brytyjskiego wiceadm. Richarda Peirse’a). Następnie, w związku z natarciem tureckim w kierunku Egiptu, „D’Entrecasteaux” dołączył do okrętów wspierających obronę Kanału Sueskiego i 26 stycznia 1915 zakotwiczył na Wielkim Jeziorze Gorzkim. Atak tureckiej 4. Armii, rozpoczęty przed świtem 3 lutego, skupiający się głównie na kierunku jeziora Timsah, został odparty przy istotnym udziale artylerii francuskich okrętów: zakotwiczonego na Timsah starego pancernika obrony wybrzeża „Requin” oraz „D’Entrecasteaux”. Krążownik zakotwiczony był na północ od Wielkiego Jeziora Gorzkiego i ostrzeliwał w dzień turecką piechotę i kawalerię, zmuszając je do odwrotu.

Projekt zakupu zdeklasowanego krążownika powstał w Polsce w połowie lat 20. Miał on służyć jako okręt-baza dla tworzonego oddziału okrętów podwodnych. Następnie zdecydowano także, że pomieści on Szkołę Specjalistów Morskich, przeniesioną w 1927 roku ze Świecia do Gdyni (kancelarię szkoły umieszczono czasowo na bocznokołowcu „Admirał Sierpinek”). Uzgodniono w tym celu zakup we Francji byłego krążownika pancernego „Desaix”, który musiał zostać najpierw pozbawiony maszyn i uzbrojenia. Przed podpisaniem umowy jednak pojawiła się możliwość zakupu „D’Entrecasteaux”, który właśnie wrócił z Belgii i był już częściowo dostosowany do funkcji okrętu szkolnego, co pozwalało na zmniejszenie nakładów. 7 marca 1927 dawny krążownik został zakupiony przez Polskę na warunkach wypracowanych dla „Desaix” (według niektórych publikacji, po cenie złomu). Łączny koszt wyniósł 2 822 000 franków, w tym kadłub: 1 200 000 franków, wyposażenie dodatkowe: 1 282 745 franków i holowanie: 350 000[25]. Cena miała być pokryta z kredytu zbrojeniowego uzyskanego we Francji. Pierwszym dowódcą na czas rejsu do Polski został kmdr Jerzy Łątkiewicz (szef polskiej Bazy Morskiej w Cherbourgu)].

30 lipca 1927 nastąpiło podniesienie na okręcie polskiej bandery w Cherbourgu. Kierownictwo Marynarki Wojennej nadało okrętowi nazwę „Król Władysław IV”, którego imieniem nazwane były dawne koszary szkoły w Świeciu[h]. 30 lipca 1927 okręt wyszedł z Cherbourga na holu holowników „Mammouth” i „Pingouin”, po czym, płynąc przez Kanał Kiloński, dotarł do Gdyni 11 sierpnia[28].

17 września 1927 generał dywizji Daniel Konarzewski w zastępstwie Ministra Spraw Wojskowych „nabytemu we Francji, zdeklasyfikowanemu krążownikowi o tymczasowej nazwie «Władysław IV»” nadał nazwę: ORP „Bałtyk” i wcielił go w skład marynarki wojennej z dniem 30 lipca 1927. Zmiana nazwy miała wynikać z obaw, że królewska nazwa przyczyni się do wzmocnienia pozycji monarchistów w Polsce.

Wkrótce po przybyciu do Gdyni okręt został skierowany na remont do niemieckiej Stoczni Gdańskiej. Po jego powrocie do Gdyni 26 czerwca 1928, dalsze prace prowadziły Warsztaty Portowe Marynarki Wojennej[28]. W sierpniu 1928 roku w apartamentach admiralskich na „Bałtyku” zamieszkał podczas pobytu w Gdyni Prezydent RP Ignacy Mościcki, lecz przeniósł się następnie na statek „Gdynia” (według relacji, z powodu insektów na okręcie). Jeszcze raz „Bałtyk” był dokowany w Gdańsku w celu zdjęcia miedzianego poszycia i części miedzianych rurociągów i ostatecznie powrócił do Gdyni 7 grudnia 1928. Według niektórych relacji, miedziane blachy (zdjęte z uwagi na ryzyko korozji galwanicznej zacumowanych obok jednostek) stanowiły część zapłaty za koszty dokowania. Z innych zmian, przede wszystkim zdjęto obie wieże artyleryjskie, wyremontowano niektóre instalacje (m.in. instalację ogrzewania), zdemontowano i zaślepiono zawory denne. Usunięto większość szalup, a z rufy galeryjkę admiralską. Według niektórych relacji, oprócz wież artyleryjskich, zdemontowano wieżę dowodzenia, lecz nie potwierdzają tego zdjęcia (pancerna wieża dowodzenia była elementem konstrukcji nadbudówki dziobowej). Pozostawiono maszyny i istniejące kotły, aczkolwiek sprawny był tylko kocioł pomocniczy (jeden z kotłów przeznaczono później na zbiornik wody pitnej). Przystosowano dalej wnętrze do celów szkolno-mieszkalnych: na dolnym pokładzie zorganizowano pomieszczenia mieszkalne Szkoły, a na bateryjnym sale wykładowe i gabinety. W pomieszczeniu dziobowym utworzono szkolny warsztat mechaniczny. Pewne prace adaptacyjne były prowadzone aż do końca służby. Podczas remontu w 1932 roku w Stoczni Gdańskiej usunięto kapy z kominów, większość ciężkich żurawików do łodzi i kotwice z dziobu. Okręt był zakotwiczony przed wejściem do basenu nr X na Oksywiu, stając się stałym elementem krajobrazu gdyńskiego portu[30]. Komunikację z lądem zapewniał barkas przeciągany na linie.

Z uzbrojenia, „Bałtyk” posiadał jedynie 6 działek 47mm Hotchkiss wz.85 używanych jako salutacyjne. Pod koniec lat 20. rozważano przekształcenie „Bałtyka” w pływającą baterię przeciwlotniczą chroniącą Oksywie, uzbrojoną w 8 zakupionych w tym czasie we Francji armat kalibru 75 mm wz.1924 na podstawach morskich, lecz zrezygnowano z tego pomysłu, m.in. z powodu obaw utraty wszystkich dział w razie zbombardowania okrętu (z dział tych ostatecznie utworzono 1 i 2 Morski Dywizjon Artylerii Przeciwlotniczej).

Szkoła Specjalistów Morskich, przeniesiona do Gdyni 1 września 1927, została ulokowana na „Bałtyku” dopiero na początku 1929 roku, od półrocza roku szkolnego 1928/29. Umieszczono też na nim mesę oficerską i kancelarię szkoły[30]. 1 kwietnia 1930 „Bałtyk” wszedł w skład Dywizjonu Szkolnego jako siedziba Szkoły Specjalistów Morskich (od 1 czerwca 1935 – Centrum Wyszkolenia Specjalistów Floty) i okręt szkolny grupy ogólnopokładowej. Wykorzystywany był też przez grupę techniczną. Prowadzono na nim kursy dla marynarzy specjalistów i podoficerów oraz kursy aplikacyjne dla podporuczników. Na pokładzie okrętu odbywały się uroczyste promocje podporuczników i specjalistów morskich – pierwsza promocja oficerska miała miejsce 15 sierpnia 1928[30].

ORP „Bałtyk” pełnił także funkcje reprezentacyjne, będąc okrętem flagowym dowódcy Floty komandora (od 1933 kontradmirała) Józefa Unruga[33]. Na jego pokładzie przyjmowano dowódców okrętów zagranicznych wizytujących Gdynię[33].

Przed wybuchem wojny, latem 1939 roku powstał pomysł wykorzystania blach pancernych z „Bałtyka” do umocnień Lądowej Obrony Wybrzeża, lecz okazało się to niecelowe[33] (należy pamiętać, że główny pokład pancerny wykonany był z miękkiej stali). Nie jest do końca wyjaśniona kwestia uzbrojenia – według niektórych relacji, ustawiono na „Bałtyku” dwie armaty 75 mm i zamieniono działka salutacyjne na bojowe kalibru 47 mm[33]. Brak jest jednak źródeł potwierdzających uzbrojenie okrętu w działa 75 mm oraz wskazujących na ich typ (przy tym, wszystkie 12 zakupionych dział przeciwlotniczych wz.1924 używanych było na stanowiskach lądowych w składzie 1. i 2. MDAPlot). M. Twardowski podaje również w wątpliwość wymianę działek 47 mm, zwracając uwagę, że także do celów salutacyjnych używano działek tego samego modelu Hotchkiss wz.85, a działka tego modelu użyte na lądzie prawdopodobnie pochodziły z magazynów w Modlinie (być może błędnie uważano je za działka z „Bałtyka”)[33].

Po wybuchu II wojny światowej, 1 września 1939 podczas południowego nalotu niemieckich bombowców na port, „Bałtyk” został trafiony bombą w nadbudówkę rufową po prawej stronie, co wywołało niewielki pożar[33]. Według publikacji, w kolejnych dniach załoga okrętu brała udział w odpieraniu ataków lotniczych. Z uwagi na niecelowość obrony okrętu, stanowiącego znaczny cel, został on 11 września opuszczony przez załogę, która dołączyła do obrońców Kępy Oksywskiej. 16 lub 17 września jeszcze był ostrzeliwany przez Niemców z lądu i morza, którzy zdobyli okręt w porcie 19 września. Przez pewien czas „Bałtyk” był używany przez Niemców jako hulk mieszkalny, po czym został złomowany. Najczęściej spotyka się wersję o złomowaniu okrętu w Gdańsku w 1942 roku, lecz według jednej z relacji, od połowy 1940 roku do lata 1941 roku, był on rozbierany przy obecnym Nabrzeżu Jugosłowiańskim w Gdyni, a być może do Gdańska zostały przeholowane resztki okrętu.

Całość na wiki:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/ORP_Ba%C5%82tyk_(1896)
P.....o - Dziś bardzo ciekawa historia pewnego polskiego "krążownika". 

#historia ...

źródło: comment_38GVk163rkog9oV6MI1uaX21vDFNS163.jpg

Pobierz
  • 2