Wpis z mikrobloga

Ratuja go chyba tylko ciekawe wątki fabularne.


@JakTamCoTam: dlatego w niego gram ¯\_(ツ)_/¯ jak najszybciej chce przejść, poznać fabułe, ale do IV rozdziału nie musiałem sobie pomagać solucją... tylko na tej pustyni odpaliłem. I #!$%@?, juz godzine biegam bez celu szukająć piątego ołtarza...
@Narkan: a który returning? Ja mam 2.0 i gram na normalnym (calkowicie tego nie zaluje, bo szkoda czasu na meczarnie) a i tak odpalam sobie solucje, bo nie chce mi sie np szukać jakichś grupek zbieraczy z bractwa śniącego, którzy okazali się być na drugim końcu mapy xd
@Narkan: szczerze mówiąc sam o tym myślałem, ale jakoś sumienie mi nie pozwala. Chociaż nie ukrywam, że bieganie to patologia. Mam już wyrobione około 20h w tą grę a nadal nie dołączyłem jeszcze do żadnej gildii. Robię wszystkie questy po prostu.
@Narkan: nie no, na normalnym gierka nie jest jakoś super ultra trudna, więc jedyny rozsądny cheat to biganie, albo teleportacja (są pomylone momenty jak np quest z młotem tarroka, ale jako tako da się żyć). Dałeś sobie łatwy?
@JakTamCoTam: 20h to taka rozgrzewka do pierwszego aktu ;)
@Narkan: Pustynia jest ogólnie słaba, bez solucji nie ogarniesz, gowno widać - ja na 300%(chyba max) ledwo cokolwiek sie pojawiało. Tak swoją drogą to jak będziesz miał załatwić coś od druidów będąc na pustyni to idz do netbeka a nie rób jak w dzienniku.
Las asasynów bez poradnika robiłeś?