Wpis z mikrobloga

@Wandsbeker: Czit MIL polega na tym ze jest #!$%@? CZITEM. Olej i wez nie smiec se tym bani bo po jaka cholere? Mi osobioscie widok 4 czy 6 paka #!$%@? nie daje takiej satysfakcji jak sie najesc i dobrze pobawic z zona w lozku. A zawalajac se lep przez caly czas kaloriami tylko se zrobisz krzywde moze zamiast mniej zrec nastepnego dnia to lepiej wstan godzine wczesniej i idz pobiegac skoro
@Megawitaminoza zauwazylem ze mi siadaja te kalorie na banie, gdyby nie to, ze mama mnie wyciagnela do galerii handlowej to bym jadl kure z oswianka, teraz mam spore wyrzuty sumienia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Biegac nie lubie, ale zawsze moge zrobic kompleksy sztangowe i jakis worek bokserski ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wandsbeker: Jezeli masz kompleksy nie robiac Cardio to idz sie leczyc (Bez przytyku z glebi serca) Jak robisz sile/mase i jak sie najesz czyms wincej o 1000 kcal to masz wyzuty sumienia? Moze idz na ksiedza bo to Twoje powolanie? Serio mialem nie obrazac ludzi wiec wrazie W, PRZEPRASZAM !!!
@Wandsbeker: Moze mnie ponioslo lekko ale jak masz sie ograniczac w zyciu zwyklych zachowaniach i obcowaniu z ludzmi ktozy nie rozumieja bacia FIT (W Twoim przapadku to Twoja MATKA !) To wez lekko zluzuj silowo nie spalisz nadmiaru kalorii Tylko wytrzymalosciowo (Cardio/wytrzmalosciowki) poprzedniego komentarza nie bede kasowac w imie zasad jak obrazilem czy ktos nie zrozumial - bardzo mi to wszystko jedno. Powodzenia
@Wandsbeker: Nie trzeba laczac kompeksow z Cardio tylko #!$%@? naprawde warto sobie odpusci redukcje raz na jakis czas jak Mama ktora Cie nie widzila jakis czas wezmie Cie do maka czy Zona wezmie Cie do Burger Kinga o to mi chodzi. Rodzina to rodzina a Twoje parcie na redukcje to druga sprawa ja to nazywam kompleksami ktos inny checia przredukowania. Odpulaj to Twoja mama, kobieta najwazniesza i ta ktora dala Ci
@Megawitaminoza: trochę masz mentalność grubasa, teraz ja przepraszam jeżeli urażam,
A czy spotkanie z matką to musi być zawsze #!$%@?ć się pod korek?
Można łączyć utrzymywanie relacji z rodziną i redukcję, co niby matka tego gościa zyska na tym że wyjdą na burgera 4000kcal w porównaniu z tym jakby wyszli na kawę 0kcal?
@heniek_8: Kazdy mierzy swoja miara, moja jest taka ze widze sie z Matka 3 razy do roku na wielkanoc swieta i przy okazji wiec jak mnie na tym przy okazji bedzie na sile ciagnac do Pizzy Hut bo za dzieciaka bylo to moje ulubione miejsce to nie bede jej sprawial przykrosci tlumaczac sie moja dieta. A wyzej napisalem ze jezeli sie widuje z Mama czesciej to wystarczy z nia porozmawiac- raczej
@Megawitaminoza: przyznam że jest to obcy mi sposób myślenia - jak to? za dzieciaka było ulubiione miejsce to już nigdy nie możesz tego zmienić?

w relacji rodzic z dorosłym dzieckiem moim zdaniem należy dążyć do równowagi, rodzic chce żeby dziecko zjadło 4000kcal, dziecko chce zjeść tylko 2000 to dlaczego dziecko ma ustąpić?

będziesz miał dziecko w wieku powiedzmy 20 lat to będziesz oczekiwał że będzie jadło te 4000kcal bo tobie będziie