Wpis z mikrobloga

@invisibleborder: Dowodu na istnienie Boga nie da się tak o wyprowadzić. Trzeba spojrzeć na cały nasz wszechświat z perspektywy nieco szerszej, niż ta, którą ma większość ateistów. Niestety w większość rozmów z ateistami kończy się wyśmianiem każdej próby takiego spojrzenia.

Bo co to za dowód na istnienie Boga, kiedy ktoś prosi Cię o refleksję nad porannym spacerem za rękę z żoną bosymi stopami po mokrej trawie? Wtuleni w siebie możemy wtedy
Co to za argument idealnie dostrojonego wszechświata, w którym każda nawet minimalna zmiana parametrów początkowych spowodowałaby, że nic co znamy by nie zaistniało?


@husspol: mialem juz z toba nie dyskutowac ale to jest tak idiotyczne ze nie moglem zignorowac takich glupot. Ten argument nie rozni sie w ogole od stwierdzenia ze to wyglad i rozmiary ubrań spowodowal ze ludzie wygladaja jak wygladaja a nie na odwrot. To ze swiat jest idealnie
Ten argument nie rozni sie w ogole od stwierdzenia ze to wyglad i rozmiary ubrań spowodowal ze ludzie wygladaja jak wygladaja a nie na odwrot.


@TurboDynamo: Może faktycznie nie pisz do mnie ;)

Niestety w większość rozmów z ateistami kończy się wyśmianiem każdej próby takiego spojrzenia.
to ty nie pisz takich absurdow.


@TurboDynamo: Widzisz, przyszło nam żyć razem na tym portalu. Mamy diametralnie różne zdanie na temat otaczającego nas świata, ale naprawdę uważasz, że dojdziesz gdziekolwiek przebywając tylko wśród ludzi, którzy mówią dokładnie to co Ty?

A tak całkiem przy okazji, wyśmiałeś (moim zdaniem w dość infantylny sposób, sam znam lepsze - co nie znaczy słuszne - argumenty) tylko część moich argumentów. A jestem też ciekawy Twojego
ale naprawdę uważasz, że dojdziesz gdziekolwiek przebywając tylko wśród ludzi, którzy mówią dokładnie to co Ty?


@husspol: mysle ze czytajac logiczne nonsensy nie wyrobie sobie zdania, co najwyzej o mozliwosciach intelektualnych rozmowcy. Istnieje ryzyko ze dziecko cos tao glupiego przeczyta i uwierzy, dlatego sprostowalem wszystko co napisales.

Jak myślisz, czemu wspomniany nadkomplet nie rozmył się w procesach kreacji i anihilacji?


@husspol: tego nie wiem, ale wkladanie wszedzie boga tam gdzie
@husspol: Trzeba spojrzeć na cały nasz wszechświat z perspektywy nieco szerszej, niż ta, którą ma większość ateistów. Niestety w większość rozmów z ateistami kończy się wyśmianiem każdej próby takiego spojrzenia.

@Bartenn: TAKIE ŁADNE JAK TO NO MOGŁO POWSTAĆ BEZ BOGA NO JAK TO TAK TAKIE ŁADNE

Ateista nie musi nic udowadniać a jedynie wy.


Nie muszę Ci niczego udowadniać. Masz swój rozum, korzystaj jak umiesz - może masz rację i
@husspol: Wszechświat może działać cyklicznie o czym mówi np. konforemna cykliczna kosmologia Penrose'a. Odczarowaliśmy ziemię, nikt nie rzuca gromów z nieba, nie wywołuje powodzi, cuda przestały się dziać po rozpowszechnieniu się wideorejestratorów. Ostało wam się rzucić w rozpaczy na fizyków i ich nowe teorie fizyczne które nie pozostawiają miejsca dla stwórcy wszechświata.

Wąskie te twoje "szerokie perspektywy".
Bo co to za dowód na istnienie Boga, kiedy ktoś prosi Cię o refleksję nad porannym spacerem za rękę z żoną bosymi stopami po mokrej trawie? Wtuleni w siebie możemy wtedy na spokojnie zastanowić się skąd i po co my tu jesteśmy? Odpowiedź "bo tak wyszło", bo akurat były ku temu sprzyjające warunki i na gorącej skalistej planecie powstało tak piękne życie, rośliny, zwierzęta i ludzie jakoś mnie nie zadowala.


@husspol: