Wpis z mikrobloga

Kolejne fiasko w przetargu na budowę trasy tramwajowej na Nowy Dwór. Choć miasto za budowę 7-kilometrowego odcinka zamierza przeznaczyć 230 mln zł, pieniędzy w tej chwili nie starczy nawet na połowę inwestycji. Brakuje też chętnych do budowy dwóch z czterech odcinków torowiska.

Żadna z firm nie chce zrealizować za to najważniejszych części inwestycji, czyli blisko trzech kilometrów torowiska pomiędzy wiaduktem nad ul. Smolecką na tyłach Dworca Świebodzkiego do ul. Strzegomskiej. Wykonawcy nie zgłosili się także do wycinki i nasadzeń zieleni, badań archeologicznych, przebudowy kanalizacji deszczowej na buspasie na ul. Strzegomskiej oraz budowy stacji prostownikowej na ul. Nabycińskiej, łuku na skrzyżowaniu ul. Sądowej i Podwala i sieci trakcyjnej.

https://gazetawroclawska.pl/tramwaj-na-nowy-dwor-za-drogi-urzednikom-popsuly-sie-kalkulatory/ar/13563986

No szok jak zwykle urzędnicy dali dupy. To tak jak z tymi przetargami w ZDiUM gdzie oni robią sobie wycenę np 200 tys zł a potem szok że jeżeli już w ogóle spływają oferty to od 800 tys zł w górę.

#wroclaw @wiedro
źródło: comment_UFiB827utVxJzF4DN6VcvnPdrMc6ndya.jpg
  • 7
Podobny problem miasto ma także z budową linii tramwajowej na Popowice. Po dwóch nieudanych przetargach, w których najtańsze oferty były droższe najpierw o 160, a potem 100 mln zł, urzędnicy postanowili podzielić inwestycję na dwa etapy.

W pierwszym, do 2020 r. miałby powstać odcinek torowiska od skrzyżowania z ul. Poznańską przy Tesco do budynków Politechniki Wrocławskiej. Przebudowany zostałby także wiadukt kolejowy nad ul. Długą i przystanek kolejowy Wrocław Szczepin, na który pieniądze
potentaci na rynku zawyżają ceny które nieraz są o 30% wyższe inż kosztorysy z programów


@sEB-q: mam znajomego w naprawdę sporej firmie budowlanej i mówi że obecnie zmawiają głupią wełnę mineralną na ROK do przodu, bo wcześniej nikt nie podpisze że dostarczy, a nawet po podpisaniu umowy na dostarczenie dostawcy potrafią renegocjować bo opłaca im się zapłacić karę i na szybko sprzedać drożej komuś innemu.
30% zapasu to na dzień dzisiejszy
@Fearaneruial: ale ja nie mówię że oszustwo , tylko realia. Po prostu nie można w takiej sytuacji winić urzędników za to że nie udało się wyłonić Wykonawcy w sytuacji jaka obecnie panuje. Niezleżenie od tego kto i jak rządzi. Bo oni znowu muszą się opierać na kosztorysach jakie zamówili.