Wpis z mikrobloga

Mirki, ale jazda. XD Przyszedł do mnie pocztą mandat ze zdjęciem z fotoradaru. Przestraszony otwieram kopertę, no bo przecież staram się jeździć przepisowo i nie przypominam sobie, żeby zrobiono mi gdzieś zdjęcie..

Co się okazało?
Mandat za przekroczenie prędkości w zabudowanym 200 zł. Ale ale.. Na zdjęciu jest nie mój samochód, nie ja go prowadzę, nie jeździłem nawet po takiej drodze. Ale wszystkie dane są moje, że to niby mój Peugeot (a na zdjęciu Opel XD). Jedyne podobieństwo to numer rejestracyjny - no i tu właśnie jest powód tej przezabawnej ( ͡° ͜ʖ ͡°) pomyłki bo różni się od mojego numeru jednym znakiem.

Sytuacja wydaje się być jakąś parodią, ale najgorsze jest to, że za ten czyn jakiegoś kierowcy zostały mi nałożone punkty karne. Jak myślicie, czy po zapoznaniu się z moim odwołaniem zostaną mi one cofnięte?

#polskiedrogi #prawojazdy #motoryzacja
  • 7
@rojasQ: Jak to możliwe, że zostały nałożone punkty karne na kierującego, skoro kierującym twoim autem - hipotetycznie, mogłem być ja?
Przypuszczam, że dostałeś ankietę, abyś wskazał kierującego lub komu powierzyłeś auto. Mandat zostanie dopiero wówczas wystawiony, po wskazaniu kierującego.
@niki_niki: Nie jest tak, jak mówisz. Razem z fotą przychodzi ci, jak to nazwałeś, ankieta, w której wskazujesz kierowcę.
@rojasQ: Na chwilę obecną nie dostałeś żadnych punktów karnych, tylko masz bodajże tydzień na odesłanie tego świstka z informacją, kto jechał autem. Skoro jesteś pewny, że to nie ty (i to nawet nie jest twoje auto), to niestety, ale musisz się przejechać do wojewódzkiego oddziału ITD i im przedstawić tę sytuację.
@niki_niki: No nie dostał żadnych punktów… ale wiesz co? Drugi raz przeczytałem to, co napisałeś, i w sumie ja po tobie tylko powtórzyłem :D #!$%@?, idę chyba spać, bo zaczynam mieć problemy z czytaniem ze zrozumieniem.