Wpis z mikrobloga

@polski_kormoran: z tego co mi wiadomo 2.3 slabo radzą sobie z gazem, a gaz z nimi.
odnośnie samego "pierwsze auto" to spoko. grunt byś nie szalał, bo napęd na tył da o sobie znać. ćwicz sobie bączki z dala od ludzi, pojazdów i górskich serpentyn, a jak już znajdziesz magiczną granice przyczepności, to też nie szalej :)
@Ulica tak, ale jak to wygląda z rejestracją, kiedy nie chcesz żółtych tablic? Mam Golfa 2 86r w garażu i chętnie bym taką kartę prZygarnal.

@powsinogaszszlaja japońskie auta nie mają problemów z LPG, tylko nie mają hydraulicznej kasacji luzów zaworowych. Instalacja musi być z najwyższej półki, czyli nie oszczędzamy ani złotówki na wtryskach i kompie. Spełnione te warunki + porządny olej i raczej wcześniej, jak co 100 tysięcy luzów nie uświadczysz. Kiedyś