Wpis z mikrobloga

#samsung #allegro #pytanie #corobic

Hej Mirki,
Co robić.
Kupiłem na allegro S9+. W opisie aukcji nowy zafoliowany. No i taki był, wszystko ok. Tylko gdy zacząłem procedurę korzystania z promo samsunga (głośnik, trzeba czekać 2 tygodnie na wygenerowanie kodu), to okazało się że laska która sprzedała telefon do sklepu gsm wykorzystała już IMEI telefonu w tej promocji.
Dość złożona sprawa bo support samsunga odpisywał mi raz na tydzień na moje maile (teraz wogole przestali się odzywać). Laska teoretycznie poleciała w kulki sprzedając telefon do serwisu jako nowy. Serwis GSM w sumie też odwalił wystawiając go jako nowy zafoliowany, tylko czemu to mi musi się oberwać? Wątpię żebym coś ugrał przez allegro bo trochę czasu minęło - 3 tygodnie od kupna (2 tyg oczekiwania na kod plus kopanie się z supportem).
Ktoś może pomyśleć że mam za swoje próbując kupić taniej na allegro #cebula i wytargać głośnik. No ale z drugiej strony, nieważne czy to jest telefon, telewizor, czy kuchenka mikrofalowa, jeśli sklep na allegro taguje jako "nowy" wspominając o tym w opisie aukcji to nie jest to pewnego rodzaju nadużycie?

Co robić? ¯\_(ツ)_/¯
  • 25
@Anderson_: ale był nowy. Był zafoliowany? Był. Zero rys/uszkodzeń? Zero. Minimalne zużycie? Tak. Dostałeś to, za co zapłaciłeś? Tak.

Jedno uruchomienie żeby sprawdzić IMEI czy co tam trzeba było zrobić nie czyni telefonu używanym. Przedmiotem aukcji był telefon, nie telefon z kodem pozwalającym na wygranie głośnika.
@Azulana @krzysztof-es-545
Ok, czyli waszym tokiem rozumowania:
Kupujecie laptopa na allegro jako NOWY. Słyszycie w necie promocję że jeśli zarejestrujecie swojego laptopa to otrzymacie oprogramowanie o jakieś tam wartości. Rejestrujecie i okazuje się że nic wam nie przysługuje, nie dostaniecie oprogramowania bo ktoś już za was wziął. Sprawiedliwe?
@Anderson_: tak. Przedmiotem aukcji jest to co znajduje się w jej opisie. Czy w opisie była mowa o jakiejkolwiek promocji na głośnik czy o samym telefonie? Domyślam się, że tylko o telefonie.

Jeżeli występuje jakiekolwiek ryzyko związane z zakupem, należy się wcześniej skontaktować ze sprzedawcą. Ja kupując iPada na wszelki wypadek spytałam się, czy będzie kompatybilny z Apple Pencil, choć w tytule ogłoszenia miałam jak wół napisane, że to iPad 2018,
@Anderson_ opakowanie było zafoliowane? Czy tylko była folia na telefonie.
Jedyne Co Ci zostaje to rękojmia u sprzedawcy, ale co jesteś w stanie ugrać to ciężko powiedzieć jeśli nie było mowy o tym że będziesz mógł skorzystać z promocji (w regulaminie Samsunga był chyba zapis dotyczący sklepów w których obowiązuje promocja, trzeba by było to sprawdzić a lombard takim sklepem nie jest niestety)
@Azulana: Nie jestem jakimś frustratem i nie bedę targał jakiegoś właściciela małej firmy GSM po sądach o 600zł.
Chodzi o zasadę. Dla mnie jak coś jest nowe to jest nieużywane. Czy każda kobieta ma problem z logicznym myśleniem? Nie musiał wspominać o głośniku czy innych promocjach. W jego obowiazku było zapewnić że sprzedawany sprzęt jest zgodny z opisem czyli -NIEUŻYWANY.
Według mnie jeśli ktoś bierze nowy telefon, wrzuca tam swoją kartę
@Szyn44: Gość mowił że telefon pochodzi z Polkomtela który jest objęty promocją więc głośnik dostanę. Zadzwoniłem do niego w dzień zakupu aby upewnić się. Był przekonany że promocja mi zabangla bo nie wiedział że laska która oddała mu telefon do sklepu GSM jako niby nowy, wykorzystała ten kod. Folia była tylko na telefonie nie opakowaniu.
@Anderson_ no to jeśli Cię zapewniał że będziesz mógł skorzystać z promocji to jak najbardziej przysługuje Ci rękojmia, tak poza tym S9 i S9+ są fabrycznie opakowane w folię więc mogłeś to sprawdzić przed zakupem, zerwana folia = telefon używany jakby nie było.
Poza tym nie wiesz o tym że telefonów z Plusa i T-MOBILE się nie kupuje? Zwłaszcza że pierwotny właściciel wycisnął z niego co tylko możliwe. Mogą Ci go zablokować
@Anderson_: „nowy” oznacza na Allegro stan towaru, a nie zużycie jakichś tam kodów promocyjnych na głośniki. Dwa tygodnie używania (o ile w ogóle), a zwłaszcza tylko wetknięcie karty SIM po to żeby dostać kod to jest nic, dalej można opisywać produkt jako nowy jeżeli jego stan i wiek na to wskazują, zrozum to. Dostępność kodu albo jego brak nie czynią telefonu nowym albo używanym.

Jak się typ zgodzi na twój układ
@Azulana idąc dalej twoim tokiem rozumowania mozna wziąć sobie telefon, włożyć do niego kartę SIM zadzwonić na dziwki i podetrzeć nim dupę po czym sprzedać jako nowy bo nie ma zdartej folii, albo się sprzedaje jako nowy albo jako używany w idealnym stanie
„nowy” oznacza na Allegro stan towaru, a nie zużycie jakichś tam kodów promocyjnych na głośniki. Dwa tygodnie używania (o ile w ogóle), a zwłaszcza tylko wetknięcie karty SIM po to żeby dostać kod to jest nic, dalej można opisywać produkt jako nowy jeżeli jego stan i wiek na to wskazują, zrozum to. Dostępność kodu albo jego brak nie czynią telefonu nowym albo używanym.


@Azulana: w twojej galaktyce panuje jakaś inna logika.
@Szyn44: zgadzam się. A co do sytuacji to powoli dochodzi do mnie że ja zawaliłem przez niedopatrzenia i wiarę "na słowo", bo niestety w rozmowie telefonicznej powiedział o tym że głośnik będzie mi przysługiwał, nie na piśmie. Nie pierwszy i nie ostatni. Póki za błędy płacę hajsem nie zdrowiem, wszystko jest ok.
@Anderson_: to idź i się wojuj o swój głośnik. Wybacz że odpowiedź nie po twojej myśli, ale jak się coś kupuje w internecie nie od oficjalnego dystrybutora to się dwa razy sprawdza. Dogaduj się z nimi OPie i reklamuj za niezgodność z umową. Może przyjmą.

Te fundacje sobie odpuść bo cringe trochę

@Szyn44: ale tu nie było mowy o niczym takim, laska sobie kupiła telefon, wzięła głośnik i telefon opchnęła.