Wpis z mikrobloga

@jestem_na_dworzu: Brak popędu może też być orientacją, pomyśl logicznie, ja osobiście nie neguje istnienia impotencji, czy awersji seksualnej, ale pomyśl przez chwile, skoro jest heteroseksualizm (popęd skierowany do płci przeciwnej), skoro jest homoseksualizm (popęd skierowany do płci tej samej), skoro jest też biseksualizm (pociąg skierowany do obu płci), to też może być aseksualizm (brak popędów), to jest proste.