Wpis z mikrobloga

@mudmen Ja #!$%@?, ale rakowisko ludzie tam byli porozrywani na kawałki, a oni piszą o jakimś dobijaniu.
Mój ojciec kiedyś zajmował się sprawą wypadku lotniczego i miał zdjęcia ciała ofiary (lub ofiar już nie sam nie wiem dokładnie i wolałbym nie pamiętać takich widoków). W każdym razie ciało na zdjęciach było rozszarpane, a to nie był duży samolot chyba iskra. Co dopiero mówić o Tupolewie, który przy tej iskrze był jebitny.

W