Wpis z mikrobloga

Ostatnio miewam dziwne flashbacki. Czuję nostalgię za czymś, co nigdy nie miało miejsca. Mimo, że nigdy nie miałem dziewczyny, to czasem wydaje mi się, że miałem.

Wszystkie dziewczyny, z którymi miałem styczność, zlewają mi się w jedną. Najważniejsze spośród nich są dwie, które opiszę szerzej.

Kiedyś znajomi próbowali mnie zeswatać z jedną ich znajomą. Np. zapraszali nas oboje na grilla i tak wszystko aranżowali, żebyśmy siedzieli obok siebie. Potem, gdy były robione zdjęcia, namawiali, żebyśmy się przytulili. Ulegałem pod naporem, ale przytulanie w moim wydaniu to był klasyczny hoverhand. Ona chyba nawet była mną zainteresowana, bo trochę się do mnie przymilała, ale ja zupełnie nie wiedziałem, jak się za nią zabrać. Gdy straciła już cierpliwość i jej zainteresowanie moją osobą spadło, w końcu odważyłem się ją gdzieś zaprosić. Była ku temu świetna okazja, bo udało mi się zdobyć podwójny bilet na koncert zespołu, który bardzo lubiła. Nie chciała jednak ze mną pójść. Zamiast niej, poszedłem z kolegą. Teraz, gdy sobie na youtube puszczę kawałek tego zespołu, to przypomina mi się ten koncert, na którym z nią byłem.

Drugą dziewczynę poznałem przez badoo. Zanim się spotkaliśmy, długo ze sobą pisaliśmy. Tematy, które często się pojawiały, to muzyka i filmy. Spotkałem się z nią na dwóch randkach, które uważam za dwie najlepsze randki w moim życiu. Były one bardzo długie, a cały czas mieliśmy o czym rozmawiać. Pierwsza trwała ponad 3h, a potem jeszcze odprowadziłem ją do domu. Mieszkała w kamienicy w śródmieściu, więc gdy teraz przechodzę tą ulicą, to łapie mnie feels. Czasem nawet specjalnie tamtędy przechodzę, z nadzieją, że może akurat będzie wychodzić z bramy. Miałem wtedy 29 lat, a ona była na ostatnim roku studiów, więc miała około 24 lata. Pracowała w saloniku prasowym w galerii handlowej. Pewnie już dawno tam nie pracuje, ale za każdym razem, gdy tam jestem, mam nadzieję, że ją zobaczę. Podczas naszych rozmów na badoo, dowiedziałem się, kto jest jej ulubionym aktorem. Za każdym razem, gdy widzę tego aktora, przypomina mi on tę dziewczynę i wszystkie filmy, które razem z nią oglądałem.

Do tych dwóch dziewczyn dochodzi jeszcze kilkanaście randek z innymi dziewczynami, które poznałem przez internet i szybkie randki. Wszystkie tematy poruszane podczas tych spotkań, wszystkie pozytywne doznania, wszystko mi się miesza. Powstaje z tego moja idealna dziewczyna o ładnym głosie i uroczym uśmiechu, z którą kiedyś chodziliśmy na koncerty, oglądaliśmy filmy, rozmawialiśmy o książkach, chodziliśmy na spacery, itd. Szkoda, że już razem nie jesteśmy. Bardzo za nią tęsknię.

#feels #tfwnogf #samotnosc #foreveralone
  • 9
@wyjzprz2: poniekąd mam tak samo tylko że nawet nie było takich rzeczy jakie ty miałeś
Powiem szczerze że chyba lepsze takie schizofreniczne podejście niż siedzenie i biadolenie że się nie miało dziewczyny, daje to dobre uczucie w wyobraźni oraz nie popada się w depresje która hamuje we wszystkich innych aspektach w życiu.
@ChadWawa: Obawiam się, że gdy pójdę do divy i będzie ona dla mnie miła (a mam taką nadzieję, bo zamierzam iść do takiej, która oferuje GFE i ma na garsonierze dobre oceny w kategorii "atmosfera"), to po prostu się w niej zakocham i przypiszę jej cechy tych wszystkich dziewczyn z wpisu. Stanie się ona uosobieniem tej nieistniejącej idealniej dziewczyny.