Wpis z mikrobloga

@antybiszkopt: W wielu miejscach kiedyś były pustki, dzisiaj u mnie była kolejka, i czekałem 20 minut by dojść do stolika. Zdecydowanie więcej ludzi niż kiedykolwiek przynajmniej w miejscu, w którym głosowałem. W innym, w którym głosowałem parę lat temu też znajomi mówią o totalnym oblężeniu.