Wpis z mikrobloga

Już spływają wyniki, więc mogę co nieco napisać o wyborach samorządowych. Jako skrajna światopoglądowa konserwa, nie cierpiąca pisowskiego samodzierżawia mogę powiedzieć, że jest... słabo. Owszem, dziennikarze niezłomni i sami politycy PiS dali się podpuścić jak dzieci wyborami w Warszawie, które PiS koncertowo przerżnął. Niemniej jednak z perspektywy kibicującego opozycji mieszkańca lubelskiego jest słabo. PiS na pewno przejął 5 sejmików (podkarpacie, małopolska, podlasie, świętokrzyskie, łódzkie). W kolejnych, poparcie opozycji w głosowaniach będzie wisiało na włosku, a znając niepokorność tzw. "bezpartyjnych" niewykluczone, że (do spółki z SLD) postanowią się zabawić w polityczną prostytucję. Kiedy zapuka do nich prokuratura Ziobry nie będę po nich płakał. Sami wiedzieli na co się pisali.

Żeby było uczciwie, u mnie w terenie wszystko wyglądało, jakby KO wybory olała. Na przewie każdym drzewie wisiały "zdradzieckie mordy" pisowców, a wyborcze ulotki jeszcze długo posłużą mi za rozpałkę. Pod względem dynamiki prowadzenia kampanii też było słabo. Cokolwiek by mówić, pod względem spotów i konwencji PiS jest dwa kroki do przodu przed opozycją. A na "sześciopaku" samorządowym ciężko było zbudować coś, co podziała na wyobraźnię. Żal, że PO jeszcze nie nauczyła się przedstawiać i sprzedawać własnych sukcesów. Ale cóż, może ten zimny prysznic jakoś zadziała. Czasu jest już jednak bardzo mało...

Jednak największym przegranym nie jest ani PO ani .N, ale... lewica. Owszem wyniki Ferenca czy Majchrowskiego po tylu kadencjach imponują, ale w sejmikach był po prostu pogrom. Oprócz przejęcia tradycyjnego elektoratu lewicy przez PiS i KuPiS'15 problemem jest pogłębiające się rozdrobnienie, bo na dobrą sprawę lewic w Polsce mamy już pięć: SLD, Razem, Biedronia, Nowacką i "ruchy miejskie". Wszystkie (no poza Nowacką) walczą od trzech lat z urojonymi liberałami zamiast zewrzeć szyki i zaprezentować wiarygodny program. Program, w którym istotą nie będzie dżender, legalna aborcja dla piętnastolatek czy LGBQWERTY, ale sprawy, które w Polsce działają na tyle #!$%@?, że nawet konserwatyści i liberałowie mogliby przyznać słuszność diagnozie lewicy: szkolnictwo, nauka, służba zdrowia, polityka transportowa, środowisko (atom i GMO a nie weganizm i wiatraki). Czas pokaże, czy mają instynkt polityczny.

Widzę jednak światełko w tunelu. Jeżeli Przywódca Narodu rzeczywiście uwierzył w skalę klęski i od teraz Partia ma nie brać jeńców, to jestem spokojny o wynik. Ci co pamiętają o próbie rozprawy PiSu z własnymi koalicjantami przy użyciu służb, wiedzą jak się to skończyło.
Czego wam rychło życzę.

#wyborysamorzadowe2018 #wybory #polityka #neuropa #4konserwy
  • 5
Jeżeli Przywódca Narodu rzeczywiście uwierzył w skalę klęski


@TeczkiUkladyAgentury: też jestem ciekaw jak Kaczyński serio odebrał te wybory. W wieczór wyborczy pewnie myślał, że można było lepiej ale teraz jak wyjdzie że zwiększyli stan posiadania z 1 województwa do kilku i zwiększyli przewagę % już nie nad samym PO a nad koalicją PO+N to wynik prezentuje się całkiem nieźle. Do tego popełnii kilka błędów które można wyeliminować łatwo
@TeczkiUkladyAgentury: jestem w Radomia, i co do kampanii mam dokładnie takie samo wrażenie, Ci z PiSu chodzili namawiali rozdawali, KO oparła sie na ulotce i kilku spotach w TV a później do chaty i jakoś to będzie. No i mają wynik jaki mają że na 70% Witkowski przegra wybory, oby nie ale nadal nic nie robi w tym kierunku żeby je wygrać.
SLD, Razem, Biedronia, Nowacką i "ruchy miejskie"


@TeczkiUkladyAgentury: i jeszcze zieloni

zewrzeć szyki


@TeczkiUkladyAgentury: mało to realne. Ja wierzę że Razem, zieloni i biedroń (no i ruchy miejskie) mogą się dogadać. Ale SLD i Razem się nie dogadają. Trzeba trzymać kciuki za jednych, że urosną w siłę i przyćmią drugą lewicę, tylko kto ma większe szanse, Razem czy SLD. W sumie SLD dogada się z PO, bo znają realia, a
i jeszcze zieloni


@lewaq3000: A oni nie startowali z Razem?

Ja do tych przegranych dodałbym PSL. Przegrali swoje okręgi, będzie im ciężko w parlamentarnych


@lewaq3000: U mnie w okręgu PSL miał 42%. Jak na to, że mieli przeciwko sobie kłamliwe media publiczne, wcaleniepopierające PiSu miejscowe rozgłośnie katolickie, a dla miejscowego chłopstwa 500 złotych to kupa pieniędzy, to niesamowity wynik. Ale skoro nie na Lubelszczyźnie, to gdzie ma niby wygrywać