Wpis z mikrobloga

F 25 Wrocław

Zgłoszenie nr 355 z dnia 2018-10-28 12:29:31

Imię: F
Wiek: 25
Miejscowość: Wrocław
Kim jestem?
Pochodzę z niewielkiego miasta na dolnym śląsku, przeprowadziłem się do Wrocławia trochę ponad miesiąc temu. Sporo się u mnie w tym roku zmieniło, więc stwierdziłem, że trzeba spróbować czegoś nowego, poszukać szczęścia w dużym mieście. W tym tygodniu w końcu udało mi się znaleźć pracę w swojej branży, w której siedzę od 2 lat - grafice komputerowej. Zaczynam niebawem. Poza tym od lutego/marca chciałbym wrócić na przerwane studia zaoczne. Skorpion.

Jestem wrażliwym facetem z bagażem życiowych doświadczeń. Taką trochę hybrydą ekstrawertyka i introwertyka. Czasem jestem przebojowy, charyzmatyczny i lubię skupiać na sobie uwagę towarzystwa, a czasem nie ruszam się z domu przez kilka dni. Jestem elokwentny i ładnie się wysławiam. Mam duże poczucie humoru (raczej czarne) i ogromny dystans do siebie. Potrafię i lubię rozmawiać. Potrafię przełknąć ślinę i przyznać się do błędu, przeprosić. Natomiast kiedy wiem, że mam rację, jestem bardzo uparty. Mam bardzo otwarty umysł i staram się nie krytykować niczego bezpodstawnie, jednocześnie będąc otwartym na konstruktywną krytykę wobec mnie.
Jestem kociarzem. Według moich (i w sumie nie tylko) przemyśleń i obserwacji, to mężczyźni lubiący koty są wrażliwsi. Nie jestem chadem, który będzie oczekiwał, że będziesz gotować, sprzątać i skakać wokół mnie. Słucham kobiet, wspieram jak mogę, przytulam.

Wygląd
Ciemny blondyn o bujnej, lekko kręconej grzywie (uważam ją za swój największy atut wizualny), niebieskie oczy, okularnik. Pomimo 25 lat na karku, dalej często pytają mnie o dowód, constant babyface. Zarost u mnie praktycznie nie występuje. W mojej opinii jestem całkiem niebrzydki, takie 7/10, ale urodę mam dość specyficzną. 180cm/88kg. Ulańcem nie jestem, no ale mam brzuszek, którego chciałbym się pozbyć. Jak już się trochę zorganizuję czasowo, to basen/joga na pewno.
Ubieram się różnie. Czasem mam ochotę na elegancki casual, więc zakładam ciemny sweterek i piaskowe chinosy, a czasem wyjdę z domu w t-shircie z nadrukiem, zielonej bluzie z kapturem i materiałowych spodniach w czerwono-czarną kratę. Z reguły jednak stawiam na luźny i kolorowy ubiór. Bluzy z kapturem, t-shirty, jakieś trampki/vansy. Stopniowo chcę się przestawiać na poważniejszą garderobę.

Zainteresowania
Jestem człowiekiem wielu pasji i zainteresowań. Aż zbyt wielu czasami. Głównie interesuję się fotografią (pstrykam analogiem i telefonem), architekturą i urbanistyką, sztuką, motoryzacją, muzyką, kinematografią i wszystkim co związane z technologią, komputerami.
Jeżeli chodzi o muzykę - bardzo popularne niegdyś "słucham wszystkiego po trochu". Ale serio, na nic się nie zamykam. Od hip-hopu, przez różne wariacje trip-hopowe, jazz, blues, soul, wszelkie odmiany muzyki gitarowej, alternatywę, elektronikę, dobry pop. Mogę świetnie się bawić na koncercie Grzegorza Turnaua, a potem pójść na imprezę tekno/dnb do jakiejś ciemnej piwnicy.
W wolnych chwilach lubię krążyć po mieście na longboardzie, wieczorami szwędać się po klimatycznych miejscach, chodzić na wydarzenia kulturalne, zwłaszcza koncerty, chodzić do kina, grać ze znajomymi w planszówki. Jestem też pcmasterrace i w zimowe wieczory lubię sobie pograć na pececie.

Czego oczekuję?
Przede wszystkim interesują mnie osoby "jakieś". Kobiety z zainteresowaniami, z pasją, które mają coś do powiedzenia. "Jedzonko, podróże i netflix" to zdecydowanie za mało. Musimy mieć o czym rozmawiać i móc wymieniać się swoimi spostrzeżeniami na temat wspólnych zainteresowań. Przyjaźń jest według mnie w związku najważniejsza. Poczucie humoru bardzo wskazane.
Wiem, że trochę trąci to hipokryzją, ale interesują mnie kobiety szczupłe, drobnej budowy. Poza tym nie mam jakichś określonych standardów. Najbardziej podobają mi się kobiety o naturalnej, nietuzinkowej urodzie. W sensie takie #szaramyszkadlaanonka, ale mające "to coś". Jakiś błysk w oku, dołeczek przy uśmiechu, jakąś zmysłowość.
Bardzo nie lubię kobiet nadmiernie próżnych.

Jak wyobrażam sobie idealny dzień z drugą połówką?
Budzimy się na spokojnie, ale nie za późno, żeby nie marnować dnia. Tym razem to ja robię Ci śniadanie, może sadzone na boczku i cebulce? Pijemy kawę, karmimy zwierzęta, ubieramy się, jednocześnie obmyślając plan.
Wsiadamy do samochodu. Jedziemy... Nie wiem. Może Świdnica? Zobaczymy największy drewniany kościół w europie. A może czeskie karkonosze i wieża widokowa? Zawsze chciałem też pojechać zobaczyć Drezno. Ty oczywiście nie możesz się zdecydować, więc wybieram za nas opcję numer 2. Jedziemy w akompaniamencie dobrej muzyki i wspólnych śmiechów. W drodze powrotnej zajeżdżamy do Vaclava na Smazeny Syr. Po powrocie kupujemy dobre winko i idziemy na wieczorny spacer po parku. Siedzimy nad stawem i rozmawiamy o życiu. Chwiejnym krokiem, wtuleni w siebie wracamy do domu. Przed snem odpalamy jeszcze starego xboxa i gramy chwilę w raymana albo rozglądamy się za tanimi biletami lotniczymi na bałkany.

Stosunek do ślubów, dzieci, używek.
Ślub ok, ale parcia nie mam. Na pewno tylko cywilny, jestem ateistą. Bardzo nie lubię polskich wesel, więc wolałbym podejść do tematu awangardowo.
Dzieci na pewno chciałbym mieć, ale chyba raczej po 30-tce. Pewnie będziemy się kłócić o imiona.
Niestety palę, nie mogę się uwolnić pomimo usilnych prób. Ostatnio przerzucam się na vape, więc przynajmniej nie śmierdzę.
Okazyjnie lubię piwo i wino, mocniejsze trunki raczej bardzo rzadko.

Kliknij tutaj jeśli zainteresowało Cię to ogłoszenie

Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić własne ogłoszenie

Kliknij tutaj jeśli chcesz przejrzeć listę wszystkich uczestników

#mirabelkaszukamirka < tag z ogłoszeniami kobiet
#mirekszukamirabelki < tag z ogłoszeniami mężczyzn
#mirekszukazonywroclaw < tag z ogłoszeniami tego miasta

#mirekszukazony

MirekSzukaZony - F 25 Wrocław

Zgłoszenie nr 355 z dnia 2018-10-28 12:29:31

Imię: F
...

źródło: comment_p91sJK0YDFuX1ixDACuoOAP9wXvtdQl1.jpg

Pobierz