Wpis z mikrobloga

@galaktyczny_pingwin: to uczucie gdy miałam dzisiaj odpalić trzeciego wieśka i w końcu przejść wątek główny-bo jeszcze dlc zostały- opcjonalnie zacząć od początku, ale zebrało mnie na rzyganie po uświadomieniu sobie ile trzeba tam ogarniać znajdziek i innych rzeczy.

grealt to sobie jeszcze poczeka u mnie poczeka na dokończenie swojej historii.


@Mordschlag: masz Ty rozum i godność człowieka? biegiem do Wiedźmina RAZ!
@drzuo: Karty, schematy, eq by przeżyć do momentu osiągnięcia lvl postaci by nosić eq ze schematów. Poza tym, to nie prawda, że najlepszy gear jest ze schematów.

Poza tym, zbierasz rzeczy by je sprzedać. Robisz zlecenia wiedźmińskie dla składników na dekokty, robisz w #!$%@?ę questów dla poziomu doświadczenia, odwiedzasz w #!$%@? kapliczek znakowych by dostawać punkty umiejętności.

No jest tego dużo

na modach? XD mi to zajelo 1000 godzin


@Jarmuzyd:
@johny-kalesonny: No jest ale takie rzeczy jak kapliczki to nie jest problem bo sobie zwiedzasz grę i przy okazji zaliczasz. Najgorsze to były łupy na oceanie, pół godziny pływasz żeby jakąś skrzynkę z zardzewiałym mieczem. A w NG+ to już w ogóle nie ma co robić bo mikstury itd. to się robi raz i finito tak jak większość itemów (z dopplera wymaga tylko przejścia gry 2 razy żeby 1 składnik uzyskać
@Mordschlag: Kto ci każe robić wszystkie pytajniki? To jest sensowne tylko wtedy jeżeli na poważnie chcesz iść w arcymistrzowski rynsztunek, korzystać z usług zaklinacza słów i rozbudowę domku, bo to wymaga krocia, które zdobywasz sprzedając klamoty, które znajdziesz. Jak masz na to wywalone to już lepiej przejść grę na niskim poziomie trudnosci w secie redanskim, albo innym pospolitym. Tak samo obejdziesz sie bez zbierania wszystkich kart gwinta etc. To są rzeczy
@drzuo: kurde ja tez nie rozumiem jak mozna narzekac na ilosc zbieractwa w w3, eliksiry robisz tylko raz, gdy juz mozesz zalozyc rynsztunek wiedzminski to zbieractwo zbroi i mieczy robi sie bez sensu, skladniki do rynsztunku rowniez mozna zwyczajnie kupic, jedynie arcymistrzowskie sety w krwi i winie wymagaja znacznych nakladow, ale ten temat mozna olac tym bardziej, ze da sie przechodzac gre bez specjalnego przeczesywania mapy znalezc lepsze przedmioty. Ilosc farmienia
@Eugeniusz_Zua: Do black flaga tych znajdziek to tak dużo znów w AC nie było. Origins i Odyssey są rzeczywiście ogromne, wcześniejsze ujdą pod tym kątem. BTW Jakie przedmioty są lepsze od rynsztunków? Jedyne co kojarzę to był ofirski set, który na luzie był lepszy od tych mistrzowskich, od arcy już nie bardzo- ale to nie był taki randowmy set, który dropi ci z powietrza, bo trzeba było aktywowac questa z nim
@elswyr78: W black flagu, zeby ulepszyc na maxa statek to juz trzeba bylo niezle farmic bitwy morskie. Co do arcymistrzowskich setow to pamietam, ze gre konczylem z rynsztunkiem turniejowym badz setem talrasha, nie pamieta juz dokladnie. Nawet ten set ofirski dostawales w quescie, nie musiales biegac niewiadomo ile po mapie w szukaniu skladnikow, brak koniczenosci uciazliwego grindu to dla mnie wielka zaleta wiedzmina.