Wpis z mikrobloga

@xtomekw1976: polecam chinkali, takie "pierożki" z rosołem w środku, ale weź z ziołami.
Fajny jest też gulasz, ale ten z fasolki może być dla niektórych zbyt mączny, ten wołowy jest sporo.
@xtomekw1976: ja regularnie bywam U Gruzina pod nasypem i petarda. Czytałem tu kilka razy narzekania na obsługę, faktycznie bywa wolno jak jest ktoś nowy, natomiast problem z obsługą dotyczy już prawie wszystkich (na czele z Mama Manoush, do których więcej nie pójdę ze względu na kelnerów amatorów).
Ogólnie jedzenie pyszne, szczególnie chinkali, zupa (jest jedną w menu) i różne chaczapuri plus sos ostry. Sos z mirabeli okrutnie kwaśny, nie polecam. Dobre