Wpis z mikrobloga

@DobrzeNaoliwioneLozysko: w dieslu póki co i tak sprawdzają tylko współczynnik zadymienia, więc jak nie kopci, to przejdzie nawet na prostej rurce ¯\_(ツ)_/¯ ale bez katów może być ciężko.
W benzynie też kat musi być, i jak go nie ma to organoleptycznie nawet diagnosta to sprawdzi i będzie kręcił nosem, ale dzisiaj są katalizatory ceramiczne, które kosztują grosze i robią robotę ;)
Mi czasem sprawdzają, czasem nie, teraz niby powinni ale i
@DobrzeNaoliwioneLozysko: Nigdy. Autami jeźdżę od 10 lat.. i na przeglądach byłem różnymi i na różnych stacjach. W sensie że korzystam z kilku samochodów jednocześnie. Więc w roku na przeglądzie jestem parę razy.
Nigdy nie badali spalin.