Wpis z mikrobloga

Jestem z rocznika 87. Internet używam i posiadam od około 2000 roku.
Pamiętam początki w sieci, nowe znajomości i bezinteresowną pomoc. Było to niezwykłe że osoba z drugiego końca Polski potrafiła wysłać ci płyty z filmami, kupić coś w lokalnym sklepie itd.
Wraz z biegiem czasu zmieniała się sieć i ludzie. Bezinteresowność i pomoc gdzieś zanikła, zaczął się hejt i wojenki. Interes i chęć zysku wymarła wraz z ostatnimi modemami.
Na wykopie mamy dużo przegrywów, frustratów, ludzi uwielbiających hejt i dopieprzenie drugiemu.
Dlatego super jest że w tym całym szambie i nieprzebranej ilości idiotów znajdują się tacy wyjątkowi ludzie jak kolega @adekad
Warto brać przykład z kolegi. Bądzmy dla siebie pomocni i serdeczni, a świat i nasze otoczenie będzie chociaż trochę lepsze.
FANFARY!
Ten Mirek BEZINTERESOWANIE I SAM Z SIEBIE odwiedził sąsiednie miasto żeby zobaczyć dla mnie auto które zakupiłem na Ebayu. Zrobił ponad 30 zdjęć, 2 filmy pogadał ze sprzedawcą, pomierzył wszystko i przesłał mi komplet informacji.
Bijemy moi drodzy brawa! Dodam że wszystko ma miejsce w UK :) Z Anglii do Polski poprzez wykop.
To jest super sprawa że są jeszcze takie osoby które potrafią zrobić coś dla drugiej osoby ot tak spontanicznie. Dzięki jego pracy utwierdziłem się w przekonaniu że warto wziąć auto. Jeszcze raz wielkie dzięki odwdzięczę się NA BANK
#pomocy #anglia #mirkowyzwanie #kiciochpyta #motoryzacja
  • 29
@Grabiszon: same here - internet na modemie od 1998, Neostrada testowo w 2003, później radiówka... Wspaniałe czasy, z fajnymi ludźmi się gadało na necie (irc, czaty na wp.pl - np. RPG :D), grywało w Wolfa: ET i robiło głupie rzeczy.

Ten klimat już minął, może nie dlatego, że internet wtedy nie był jakoś rozpowszechniony, ale pokolenie było inne - wiem, brzmię teraz jak staruch (31. lat), ale taka prawda. Dzieciaki dzisiaj