Wpis z mikrobloga

Do #pracbaza przyjęli do naszego zespołu nowego magazyniera - jakiś pociotek kogoś z "góry". Chłopak elokwentny, ale widać, że nie bardzo ogarnia na jakiej planecie żyje.
No i kierownik oprowadza go po magazynie, opowiada czym się zajmujemy, jaki towar mamy. Młody chodzi za nim i słucha. Kierownik idzie przodem, za nim młody. Szef pokazuje cały towar, mówi co do czego i nagle po jakichś 15 minutach drze mordę z końca magazynu

"gdzie on #!$%@? jest?"


Okazało się, że młody siedzi w kuchni i je drugie śniadanko. Szef wpada z takim "WTF" na twarzy, a młody mówi, że zgłodniał xD
Przez 10 minut kierownik chodził po magazynie i gadał do siebie xD

Czuję, że będzie wesoło xDDD

#heheszki #truestory #logikaniebieskichpaskow
  • 19
Akurat to jestem wstanie uwierzyć.

Ja mam stazystki, rocznik 99/00 - które gdy nadazy się okazja, to #!$%@? do kuchni na ploty między sobą, pod pretekstem że zrobiły już wszystko co miały zrobic
Chociaż #!$%@? to prawda ( ͡º ͜ʖ͡º)
@ChcialemBycTatuazem: ja w pierwszej robocie też miałem #!$%@? max przez pierwsze 3dni potem mnie #!$%@? na nocki i nauczyłem się co to znaczy robota xD. teraz nie raz dostaje takich ciompojadów, że swoje trzeba zrobić i pół ich roboty, i mnie #!$%@? strzela jak sobie pomyśle, jaki człowiek był #!$%@? 6 lat temu xD
@R4vPL

Teraz to bawi :)
Przestanie bawić, kiedy doświadczenie które mają szansę teraz zdobyć, będzie potrzebne w otrzymaniu satysfakcjonującej dla nich pracy lub w przejściu na etat w aktualnej.

Potem to już będzie płacz, między półkami Amazona za najniższa krajowa i oczywiście obwinianie wszystkich, tylko nie siebie - że im w życiu nie wyszło, bo przecież mi się należy! Bo oszukujo! Płaco mało! Yebani Prywaciarze!

A najbardziej śmieszą mnie typy co przychodzą