Wpis z mikrobloga

@Trajforce: Regularnie mi przypominasz, że jako kaszojad, a potem podbaza, byłam wręcz zafascynowana kryptozoologią i zanudzałam całą rodzinę opowieściami o karłowatych brachiozaurach w Kongo, tsutchinoko, Nessie, mongolskim death wormie itp., zaraz obok historii paleoastronautycznych xD
opowieściami o karłowatych brachiozaurach w Kongo, tsutchinoko, Nessie, mongolskim death wormie itp., zaraz obok historii paleoastronautycznych


@Tiszka: Takim samym szurem byłem z dzieciaka ((oo))

Lucjan Znicz, obok Danikena, to istna legenda. Dziś mnie dziwi, że takie książki były w bibliotekach szkolnych.