Wpis z mikrobloga

W biedronce niedaleko mojego domu jest taki ochroniarz #!$%@? strażnik teksasu. Co wejdę do tego sklepu to ta menda za mną łazi, przygląda się, krzywo się patrzy na mnie.
No ja #!$%@?. W życiu nigdy nic nie ukradłem, brzydzę się tym wyjątkowo, to tym bardziej mnie #!$%@? kiedy ktoś mnie o to podejrzewa. Do tego ten dziadziuś sobie urządza pogawędki z patusami i klnie przy tym na pół sklepu.
Ostatnio już mu prawie wygarnąłem, żeby przestał mnie śledzić, bo to już dawno jest poniżej wszelkiej godności.
#oswiadczenie #zalesie #gorzkiezale
G.....4 - W biedronce niedaleko mojego domu jest taki ochroniarz #!$%@? strażnik teks...

źródło: comment_fL2HLDhDt14i8DdgRsukJbkQLw2zsuXU.jpg

Pobierz
  • 39
@Garg84: hahaha mam to samo w biedrze. Te stare dziady tak sie poczuwają ze jak ochrona to będzie wodzić wzrokiem. Raz wleciałem do biedry bo sie spieszyłem i nie wziałem koszyka bo po #!$%@? na jedną rzecz. Kręcę, kręcę i nagle bach- ochroniarz stoi z koszykiem: "pan weznie sobie koszyk" a ja mowie "po co na jedna rzecz, z retsza lece juz do kas" a on "bo wygodniej panu bedzie". Dla