Wpis z mikrobloga

Jak nauczyć się zapamiętywać twarze? Wielokrotnie już miałem tak, że po poznaniu #rozowypasek zapominałem jak wygląda (zdjęcia na fb oczywiście często są dalekie od rzeczywistości), więc przy następnej okazji pogadania (np. na zajęciach) po prostu nie wiedziałem która to, więc ona czuła się urażona i się obrażała...
#przegryw #zwiazki #tfwnogf #stulejacontent #pytanie #kiciochpyta #rozowepaski
  • 21
@Der_Deutscher_Kaiser: Piąteczka, mam to samo. Absolutna Niezdolność Zapamiętywania Twarzy. Koleżanka chce o mnie pisać doktorat. O dziwo mam pamięć do włosów, więc poznaję ludzi po włosach. Ale jak n lasek ma takie same, lekko kręcone, ciemne, podobnej długości włosy, do tego makijaż na jedno kopyto to jestem bez szans. Albo jak zmieni taka fryzurę i się dziwi, że nie wiem kim jest. Ja przyjęłam strategię informowania przy poznaniu, że z góry
@dioxyna: W prozopagnozji nie poznajesz własnej twarzy w lustrze, nie wspominając o rodzinie i przyjaciołach. Też jak usłyszałam o tym zaburzeniu na wykładzie to myślałam, że to o mnie, ale jednak nie ;)
@girlsgowild: To o czym piszesz to ekstremum (niemożność rozpoznania własnej twarzy w lustrze), nie każda osoba ztym schorzeniem tak ma. Zapewne jak przy większości tego typu zaburzeń jest to spektrum.
@dioxyna: Ja tylko przekazuję to co usłyszałam na wykładzie od pani profesor, która redagowała pewną książkę do fizjologii, z których uczy się większość studentów medycyny w tym kraju. Myślę, że wiedziała o czym mówi tłumacząc, że brak pamięci do twarzy to jeszcze nie prozopagnozja i argumentując j/w :)
@girlsgowild: u mnie aż tak ekstremalnie nie jest, po paru spotkaniach zapamiętuję jakieś cechy charakterystyczne. Ostatnio np zapamiętałem 2 różowe po tym, że wszedzie są razem na wfie, a tydzie później była chyba jedna i za chiny nie mogłem zgadnąć która z grupy to może być ona xD
@dioxyna: Nie będę się powtarzać. Artykuł w internecie nie jest źródłem naukowym, zwłaszcza jeśli spojrzeć na jego bibliografię. Będę się jednak trzymać tego czego uczą na uniwersytetach medycznych :)

@Der_Deutscher_Kaiser: To samo ;) Albo jak kogoś spotykam w jednym mieście to jakbym go zobaczyła w innym - nie ma szans, żebym rozpoznała. Czasem mi głupio, bo ktoś do mnie zagaduje w stylu "kopę lat, co u ciebie", a ja się