Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Właśnie się dowiedziałam, że mój narzeczony chodził na dziwki przed poznaniem mnie.

Świat mi się zawalił... dopiero co mi się oświadczył. Planowaliśmy ślub, a teraz nie mogę na niego patrzeć.
Nigdy bym się tego po nim nie spodziewała. Nigdy nie naciskał na seks, oboje jesteśmy wierzący, więc czekaliśmy z tym dłużej.
To naprawdę wartościowy chłopak.

Muszę to przemyśleć, nie chcę go stracić, tyle było dobrych chwil...

#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 78
@AnonimoweMirkoWyznania: Wczoraj odpisywałem lasce, że zostawiła gościa który średnio sobie radził z kobietą, czy nie mogła z nim pogadać, pomóc mu jakoś, przecież wszystkiego można się nauczyć. Dziś Ty masz problem, że facet chciał wcześniej się ogarnąć, żeby nie wyjśc przy Tobie na "niekumatego co i jak". Weźcie wy się wszystkie baby ustawcie na jakiś kongres, napiszcie nam listę, czego od nas oczekujecie, bo świat staje na głowie. Wtedy my albo
BiałkowyMenel: Możecie robić podś#!$%@?, ale sam miałem podobną sytuację. Poznałem dziewczynę, która (oficjalnie) nie miała wielu partnerów, ale sam nigdy nie wymagałem dziewicy. Po prostu wiedziałem, że jak ktoś potrzebuje seksu, to da się to załatwić bez #!$%@? się, choćby przez fwb. Jednak była zapomniała mi wtedy wspomnieć, że poznając chłopaków, zamiast zwyczajnie się przelizać czy coś, to ona często szybko przechodziła do robienia loda. Robiła tak od gimnazjum. Dopiero przy
Weźcie wy się wszystkie baby ustawcie na jakiś kongres, napiszcie nam listę, czego od nas oczekujecie, bo świat staje na głowie.


@burzopol: Ale tu nie trzeba żadnej listy, trzeba tylko wiedzieć czego chce większość kobiet.
Chcą WIĘCEJ. Czegokolwiek byle więcej.
Jak się spotykacie na bzykanko to chcą stałego związku, jak jesteście w związku to zaręczyn, jak zaręczeni to ślubu, jak ślub to dzieci, jak to wszystko jest to Kowalscy mają X,
#!$%@? mnie to obchodzi. Ma być zdrowa. I tyle.


@Brother_of_Steel: no i chyba dlatego nie ma co komu doradzać, bo każdy ma własną moralność i każdy patrzy inaczej na rozwiązłość. Jednym to pasuje, i niech się ze sobą łączą, drugim jednak nie.
Dlatego nie dziwie się jej, że ma z tym problem, ja też bym miała bo nie żyje filozofią, że ruchanie to sens życia. I nie dogadam się z kimś,