Zawsze uważałem Azjatów, co czekają w kolejce na jakieś specjalne jedzenie za niespełna rozumu. Po co czekać tyle czasu jak w około tyle jedzenia. Dziś zachowałem się jak oni. Wybrałem się stoisko z wanton mee czyli makaronem z pierożkami wanton plus dodatkowo pieczoną wieprzowiną char siew. Jak na jedzenie w singapurskim coffee shopie dość drogie, bo az 5S$ za zestaw (13.7 zł), zwłaszcza poza centrum. Spokojnie da się zjeść za 4. Poszedłem z koleżanką o 11 żeby ominąć największą kolejkę koło południa. Niby było góra 15 osób w kolejce, więc myślałem, że w góra 20 minut dostanę jedzenie. Ostatecznie czekaliśmy równo godzinę. Makaron, wieprzowina i pierożki bardzo dobre, ale oczywiście moimi zdaniem nie warto tyle czekać. W komentarzu zdjęcie stoiska i kolejki w południe.
Ci ludzie promujący CPK a zwłaszcza ci którzy pojawili się dopiero po wyborach wydają się coraz bardziej groteskowi i chyba też zdesperowani próbując utrzymać przekaz. Brakuje tylko husarskich skrzydeł (ʘ‿ʘ)
Zawsze uważałem Azjatów, co czekają w kolejce na jakieś specjalne jedzenie za niespełna rozumu. Po co czekać tyle czasu jak w około tyle jedzenia.
Dziś zachowałem się jak oni. Wybrałem się stoisko z wanton mee czyli makaronem z pierożkami wanton plus dodatkowo pieczoną wieprzowiną char siew. Jak na jedzenie w singapurskim coffee shopie dość drogie, bo az 5S$ za zestaw (13.7 zł), zwłaszcza poza centrum. Spokojnie da się zjeść za 4.
Poszedłem z koleżanką o 11 żeby ominąć największą kolejkę koło południa. Niby było góra 15 osób w kolejce, więc myślałem, że w góra 20 minut dostanę jedzenie.
Ostatecznie czekaliśmy równo godzinę. Makaron, wieprzowina i pierożki bardzo dobre, ale oczywiście moimi zdaniem nie warto tyle czekać.
W komentarzu zdjęcie stoiska i kolejki w południe.
#jedzenie #azja #makaron #singapur