Wpis z mikrobloga

@nexpo: @zkumorkiembenc: Procedura jest następująca - próbujemy wyciągnąć jak z ryby - jednak jeśli zadzior robi swoje - może się okazać że łatwiej będzie przebić skórę ostrzem, a następnie obcinaczkami, obciąć zadzior, można razem z ostrzem. Oczywiście potem wyjdzie łatwo.

Jeśli to kotwiczka - polecam dobrymi obcinaczkami, ewentualnie dremelem (ale z głową, żeby nie rozgrzać za mocno przy cięciu) rozciąć kotwicę, czyli rozmienić ją na drobne haki.

Dobrze ranę zdezynfekować