Wpis z mikrobloga

Patrząc na to, jaką jakością i marką stała się ostatnio PlusLiga, to można tylko współczuć tym, których #siatkowka nie interesuje. Co kolejkę mecze, które można spokojnie oglądać ze świadomością, że na takim poziomie gra się tylko w kilku miejscach na świecie. Włochy i Rosja dzięki kasie ciągle o krok z przodu, ale i tak postęp jest ogromny. Było paru Czechów, Ukraińców i Niemców, są Francuzi, Amerykanie, Serbowie, Bułgarzy, polscy mistrzowie świata i co rok kilku kolejnych, młodych Polaków do obserwowania. Jak się porówna z tym, jak się Canal gimnastykuje, żeby opakować piłkarską #ekstraklasa w kolorowe papierki i przekonać, że w sumie jest fajnie, są emocje, to jedno wielkie xD
  • 15
Jak się porówna z tym, jak się Canal gimnastykuje, żeby opakować piłkarską #ekstraklasa w kolorowe papierki i przekonać, że w sumie jest fajnie, są emocje, to jedno wielkie xD


@Clermont: xD ze ktos twierdzi ze nie ma emocji. Lechia mimo sredniej gry wygrywa mecz w końcówce, Wisła z 2-0 do przerwy, daje se wbić 2 gole, zeby wieczenie mlody brożek wyjaśnił wynik w ostatniej minucie.

Rozumiem ze ciekawe mecze to takie
@palodisko: Emocje to są w Hiszpanii albo w Anglii, gdzie to wszystko wynika z jakości zawodników. W Polsce to jest co najwyżej niepewność do końca co do tego, kto jest większym patałachem. Jak chodziłem na IV ligę, to też się zdarzały 3:3, ale nie wiem, jak mógłbym te mecze zachwalać xD
@palodisko: A potem lanie od drużyn z Azerbejdżanu czy Luksemburga i odpadnięcie z pucharów, zanim się jeszcze nie rozpoczęły :D
@Clermont: Racja. Gdyby nie pieniądze, to pewnie i te dwie ligi byśmy zostawili w tyle, no ale może kiedyś. Ten sezon PlusLigi ogląda się naprawdę bardzo dobrze. Smuci tylko postawa Resovii.
Co kolejkę mecze, które można spokojnie oglądać ze świadomością, że na takim poziomie gra się tylko w kilku miejscach na świecie.


Bo w innych sie w to nie gra:)

Emocje to są w Hiszpanii albo w Anglii, gdzie to wszystko wynika z jakości zawodników


Nie ma zadnych emocji. Emocje są wtedy, gdy utozsamiasz sie z druzyna. Nie wyobrazam sobie zebym utozsamiał sie z jakim burnemouth gdy nawet nigdy tam nie bylem:)

@
@palodisko: Nie wiem, kto takie martyrologiczne podejście do sportu wymyślił. Nieudacznik biega z drugim nieudacznikiem, no ale mieszkał kiedyś na tym samym osiedlu co ja, więc zaciskam zęby, ocieram łzy i wmawiam sobie, że jest spoko i trzeba się z nimi utożsamiać. Ja oglądam sport, żeby zobaczyć, jak ktoś coś robi po mistrzowsku.
@Clermont: Pełna jakości liga mistrzów świata w której dominują drużyny z takich metropolii jak Bełchatów, Kędzierzyn-Koźle czy Zawiercie. Jakie masz emocje w PlusLidze, skoro różnica poziomów między drużynami jest taka, że większość meczów kończy się wynikami 3:0? A do zainteresowania i poziomu jaki prezentuje żużlowa Ekstraliga wciąż bardzo dużo jej brakuje.
@Clermont: A kogo obchodzi siatkówka? Finał Jugosławii z Rosją podczas Igrzysk Olimpijskich w Sydney pamiętam do dzisiaj. Jednak siatkówka to specyficzna dyscyplina. Jeśli chcesz się znęcać nad Ekstraklasą to Ekstraliga jest jeszcze lepszym przykładem, w praktycznie każdym aspekcie. Nie wiem czy ktoś robił porównanie, jeśli chodzi o frekwencję, ale z kulejącym Lechem w tym sezonie, nie wiem czy średnia nie wypada lepiej u żużlowców na chwilę obecną.
@Ajtos: Ale z czym ty w tej chwili dyskutujesz? Napisałem, że fajnie mieć w Polsce zbudowany tak mocny "przemysł" siatkarski, gdzie każda drużyna gwarantuje wysoki poziom, co kolejkę jest o czym dyskutować, nie ma kiszenia się we własnym sosie, bo ciągle jest przepływ dobrych obcokrajowców, a w dodatku ten produkt jest fajnie opakowany i pokazywany. Dużo tracą ci, którzy są zdani na piłkarską Ekstraklasę, o której napisałem, że jest kupą, co
@Clermont: > Dużo tracą ci, którzy są zdani na piłkarską Ekstraklasę

siatkówka jest kupą, możemy mieć najlepsza ligę świata, ale to wciąż najgorszy i najnudniejszy na świecie sport