Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie to kochać jej różnorodność, mentalność. Co znaczy kochać Polskę dowiadują się Ci którzy wyjechali.
@niezdiagnozowany ale jest to ciekawe pytanie. Tak całkiem poważnie, myślę, że ludzie dość często mówią, że kochają Polskę, ale tu wcale nie chodzi o podmiotowosc. Mi osobiście wydaje się, że to kwestia po prostu jakichś tam przyzwyczajeń i przywiązania do ludzi, miejsc itp. Każdy naród jest w jakiś sposób specyficzny i każdy kto wychował się w granicach gdzie ten naród ma większość ludzi, którzy #!$%@?ą się jakimiś zachowaniami, sposobem bycia itp. będzie
@000loki: wiesz mi coraz czesciej wydaje sie, ze ludzie nie rozumieja tego pojecia. Tzn mowia tak bo tak wypada bo kazdy tak mowi, a jak mieliby wymienic rzeczywiscie dlaczego tak jest to wpadliby w duze zaklopotanie, a ci bardziej pewniejsi zaczleiby agresywnie mowic bo tak i tyle.
@niezdiagnozowany no jasne są pewnie i tacy. Kwestia indywidualna, wszędzie znajdziesz ludzi, którzy mają do tego podejście głębsze i rozumieją swoje emocje, a również takich, którzy nie mają zielonego pojęcia i powtarzają tak jak zauważyłeś. Nie ma reguły, nie wrzucajmy ludzi do jednego wora :)
@niezdiagnozowany i vice versa. Jest ogrom ludzi z którymi można porozmawiać i znaleźć wspólne zdanie, nawet kiedy wydawałoby się, że jest się z przeciwnych biegunów. Problem w tym, że często albo nie mają czasu / nie chcą się udzielać, albo zakrzyczeni są przez jakieś ameby. Nie ma co generalizowac. Tak BTW właśnie siedzę na lotnisku i doczekać się nie mogę, aż wrócę do Polski!
@niezdiagnozowany: nie zdążyłem już odpisać bo boarding etc. Ciężkie pytanie zadajesz i wydaje mi się, że każdy na chwilę powinien usiąść i spróbować zajrzeć wgłąb siebie i odpowiedzieć sobie na to pytanie. Wracałem z Zurichu.

Ogólnie pewnie jest tak jak mówisz, jest to lokalny patriotyzm, ale gdzieś tam utożsamiam się narodowo. Wiadomo, że to, że jestem Polakiem, jest tylko przypadkiem i równie dobrze mógłbym się urodzić gdzie indziej. Jednak to, że