Wpis z mikrobloga

@Revmir: Nie powinienem niczego szukać, bo to nie na mnie spoczywa ciężar udowodnienie czegokolwiek. Ja się po prostu spytałem czemu Chiny nie są kapitalistyczne, a Ty śmiejąc się z @cqwtg1355 i @PrawilnyHeniek chyba mógłbyś to bez problemu uzasadnić?

Definicja kapitalizmu jest bardzo prosta, to system gdzie istnieje giełda, środki produkcji znajdują się w prywatnych rękach, a dystrybucja dóbr następuje poprzez mechanizmy rynkowe. Oczywiście Chiny spełniają wszystkie trzy warunki, a mniejsza wolność
@Revmir: Ale to nie jest kraj z elementami kapitalizmu, to jest po prostu kapitalizm. Taki kapitalizm na modłę typowo azjatycką, z dużym udziałem państwa w gospodarce ale i niewielkimi wydatkami socjalnymi. Podobnie jak w Korei czy Japonii.

Nie, stwierdziłem jedynie że stawianie go jako przykład sukcesu polityki wolnorynkowej to idiotyzm.


@Revmir: Hmm, pierwszą słynną decyzją Deng Xiaopinga była liberalizacja produkcji żywności. Chińskie kołchozy były skrajnie niewydajne. Deng je rozwiązał, zamiast