Wpis z mikrobloga

@jukac: wygląda tak że w weekend znajdziesz stolik w barze / pubie / klubie. Studenty nie wylewają się na ulicę z kadru, a do zamówienia piwa nie potrzeba połączenia telegraficznego z drugiej strony ulicy. Ludzi jest mniej, ale miasto żyje tak samo, tylko że spokojniej i wolniej.
  • Odpowiedz
@Desseres:

Studenty nie wylewają się na ulicę z kadru

w sezonie nie-letnim czyli zimowym czyli uniwersyteckim? no chyba nie...

@jukac: latem miasto jest nastawione na turystów (tłok na starówce i w popularnych dla turystów miejscach), a zimą na studentów (tłok przy wydziałach i popularnych dla studentów miejscach) , więc niewiele się zmienia
  • Odpowiedz
  • 1
@jukac mniej tłumów, ale nie jest tak ze turystyczne czesci miasta sa martwe. Mieszkalem w centrum i w lato nie bylo nawet sensu wychodzic z mieszkania, za to poza sezonem jest bardzo przyjemnie.
  • Odpowiedz
@jukac: Nie czytałem poprzednich komentarzy ale napiszę tak:

Sezon turystyczny:
- Mnóstwo ludzi na starówce za dnia
- Zero ludzi na starówce wieczorami i w nocy
- Starówka w weekendy wyludnia się wcześnie, o 2/3, no góra 4
- Ogólnie nudy, chyba że jakieś fajne wydarzenia turystyczne są organizowane w Toruniu lub regionie

Sezon akademicki:
- Umiarkowana ilość ludzi na starówce za dnia
- Bardzo różna ilość ludzi na starówce wieczorami
  • Odpowiedz